SOAP AND FRIENDS PERFUMY AJ - piękny zapach na jesień

 Hej!


Nie wiem jak tam u Was, ale u mnie pogoda ostatnio dopisuje i myślę, że ja tam nie mam co narzekać. Może nie jest jakoś mega ciepło i na opalanie nie ma szans, ale nie pada i nawet słońce się przebija raz na jakiś czas, a to już duży plus jesienią! I dzięki temu, można korzystać z jesiennych spacerów! Dziś chciałabym Was zaprosić na recenzję fajnych perfum do torebki, zapachu idealnego na jesień od Soap and friends!



Perfumy te znalazłam w pudełku Pure Beauty Royality #14 - ja Wam z czystym serduchem polecam te edycje Royality, bo tam zawsze znajdziecie same ciekawe skarby, na które warto się skusić. Zresztą sami zobaczcie w TYM wpisie. Jednym z takich skarbów były właśnie te perfumy i dziś Wam o nich opowiem! Zapraszam:


SOAP AND FRIENDS PERFUMY AJ


Opakowanie:

 Minimalistyczny design, przejrzyste szkło, czytelna etykieta i subtelne logo sprawiają, że buteleczka wygląda elegancko, ale bez przesady. Mamy tu do czynienia, z flakonem o pojemności 10ml, który idealnie zmieści się do torebki, czy każdej kosmetyczni wyjazdowej.  Ja uważam, że warto mieć w swojej kolekcji właśnie takie zapachy, które możemy bez obaw wszędzie ze sobą zabrać.  Więc jeśli chodzi o samo opakowanie, jest  to mały perfum, do zadań specjalnych na wyjścia i wyjazdy. Prosty, minimalistyczny, funkcjonalny. Mimo że jest szklany, nie jest ciężki i jest bardzo wygodny w użyciu, nawet tym w biegu! Tak więc podusumowując, opakowanie minimalistyczne, proste i wygodne,  brak wad :D Oczywiście te perfumy, znajdziecie w większej pojemności, w większym flakonie!



Zapach:

AJ to zapach, który wciąga od pierwszego spotkania. Ma delikatne, świeże  nuty, które wciągają od pierwszego spotkania. Posiada jednak też taką nutkę tajemniczości, która zatrzymuje człowieka na chwilkę i  zmusza do zatrzymania i zastanowienia się, czym jest ten wciągający akord.  To ta kategoria zapachów, które sprawiają, że czujesz się zadbana, odświeżona i gotowa na nowy dzień, nawet jeśli jesteś po długim, męczącym poranku. Ten zapach dla mnie to właśnie taki jesienny, świeży poranek, z tym takim delikatnym orzeźwiającym podmuchem chłodu. nie wiem, czy wiecie o co mi chodzi :D

Po kilku minutach rozwija się bardziej kremowa baza ciepła, otulająca, lekko pudrowa. Nie jest to typowo słodki zapach, raczej zrównoważony i spokojny, ale z charakterem. Ma w sobie coś kobiecego, ale nie przesadnie romantycznego bardziej elegancką, codzienną lekkość. Taką, którą możesz nosić zarówno do biura, jak i na spacer, bez obaw, że kogokolwiek przytłoczysz. Dla mnie to właśnie taki zapach na co dzień, idealnie się spisze w codziennych sytuacjach. 

Trwałość zaskakuje jak na tak delikatny, mydlano-pudrowy profil, zapach naprawdę dobrze się utrzymuje. Na skórze wyczuwalny przez 5–6 godzin, na ubraniach nawet dłużej. W ciągu dnia delikatnie ewoluuje: z czysto-mydlanej świeżości przechodzi w coś cieplejszego, jakby lekko mlecznego i otulającego. To zapach, który powoduje dobre samopoczucie. Mega się z nim polubiłam!


-------

współpraca



Komentarze

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka