SO!FLOW BOOSTER REGENERUJĄCY DO WŁOSÓW SUCHYCH I ZNISZCZONYCH

 Hej!


Ale mamy dziś piękny dzień. Ja już skorzystałam i razem z pieskiem wybrałyśmy się na jesienny spacer. Dziś dość ciepło, więc spacerowało nam się mega przyjemnie! Mam też nadzieję, że i u Was taka ładna pogoda i też mieliście okazję, jakoś fajnie ten weekend spędzić. Dziś zapraszam Was na recenzję fajnego kosmetyku, który świetnie spisał się na moich farbowanych włosach na blond. I myślę, że i u Was się on sprawdzi!

Kosmetyk ten znalazłam w ostatnim pudełku PURE BEAUTY, o którym możecie poczytać w TYM WPISIE.



SO!FLOW BOOSTER REGENERUJĄCY DO WŁOSÓW SUCHYCH I ZNISZCZONYCH


Opakowanie

Booster znajduje się w wygodnej tubce. Tubka ta posiada odpowiedni otwór, dzięki czemu łatwo jest wydobyć produkt. Sama tubka jest solidna i dobrze wykonana, nic się nie zacina ani nie zaciska. Charakterystyczna dla marki So!Flow szata graficzna, nowoczesna, energetyczna i kolorowa, od razu przyciąga wzrok i świetnie prezentuje się w łazience.  Piękne niebieskie tony, zdecydowanie cieszą oko. Na opakowaniu oczywiście, znajdziemy wszystkie potrzebne informacje. To taki kosmetyk, który nie tylko działa, ale też cieszy oko i aż chce się po niego sięgać.

Konsystencja

Produkt ma lekką, kremowo-żelową formułę, dzięki czemu bardzo łatwo rozprowadza się po włosach. Niczym super odżywka, konsystencja ta jest bardzo kremowa. Dobrze trzyma się włosów. Nie jest zbyt gęsty ani tłusty, co sprawia, że nie obciąża nawet cienkich pasm. Wchłania się równomiernie, nie zostawiając uczucia lepkości czy ciężkości. To ogromny plus, bo booster można stosować na różne sposoby, jako samodzielny zabieg na długości, jako dodatek do odżywki lub maski, a nawet w minimalnej ilości na końcówki. Dobrze też spłukuje się ją z włosów. 

Zapach

Zapach boostera to kolejny atut. Jest delikatny, ale jednocześnie wyczuwalny, świeży, lekko owocowy z nutą słodyczy. Umila aplikację i sprawia, że pielęgnacja włosów staje się małym rytuałem relaksacyjnym. Nie jest duszący ani męczący, dzięki czemu nie będzie przeszkadzał osobom wrażliwym na mocne aromaty. Co ważne, zapach utrzymuje się na włosach jeszcze przez jakiś czas po aplikacji, pozostawiając przyjemne uczucie czystości i świeżości. Ja jestem nim oczarowana, bardzo się mi spodobał. 



Działanie

Tutaj booster naprawdę pokazuje swoją moc. Już po pierwszym użyciu włosy są bardziej miękkie, gładkie i podatne na układanie. Kosmetyk pomaga okiełznać puszenie, a pasma wyglądają zdrowiej i bardziej zadbane. Przy regularnym stosowaniu widać, że włosy odzyskują elastyczność, są mniej łamliwe i lepiej się rozczesują. Produkt działa jak intensywne nawilżenie suche i szorstkie końcówki stają się odżywione, a cała fryzura nabiera blasku. To świetne rozwiązanie dla osób, które zmagają się z suchymi, matowymi włosami, ale nie chcą ich dodatkowo obciążać. Booster daje efekt lekkiego, ale skutecznego odżywienia, jak szybkie domowe SPA dla włosów. I idealnie sprawdza się właśnie przy takich włosach jak moje, czyli suchych. Dzięki temu produktowi, zdecydowanie lepiej się one prezentują.  Są ujarzmione i lepiej się układają. Przy takich podatnych, rozjaśnianych włsoach, to naprawdę jest mega ratunek! 

 Znacie już ten kosmetyk?


-----------

współpraca



Komentarze

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka