Sylveco, Wow, Emulsja myjąca do twarzy - PURE BEAUTY
Hejka!
Jak tam Wasz tydzień? Mam nadzieję, że mija Wam bardzo dobrze i wszystko jest w porządku! Jakiś czas temu pokazywałam Wam pudełko Pure Beauty Zrelaksuj sie. Jeśli jeszcze nie czytaliście tamtego wpisu, to serdecznie Was do tego zapraszam. Zdecydowanie warto poznać to pudełeczko! W środku znalazłam masę fajnych kosmetyków. Dziś chciałabym Wam zrecenzować jeden z nich: Sylveco Wow emulsje myjącą do twarzy. Serdecznie zapraszam.
Jeśli o mnie chodzi, to markę Sylveco znam, kosmetyki ich zawsze mi się sprawdzały i chętnie poznaję nowości. Dlatego też bardzo chętnie zabrałam się za testy tej emulsji myjącej w szczególności, że właśnie takiego kosmetyku potrzebowałam. Dlatego też dziś mogę Wam nieco o niej opowiedzieć.
Sylveco, Wow, Emulsja myjąca do twarzy
Opakowanie: Szklana butelka, wykonana z ciemnego szkła, które chroni zawartość produktu. Tak jak zawsze jednak wspomnę, kosmetyki mimo wszystko warto chronić przed słońcem. Etykieta metaliczna, mieniąca się srebrem i różem. Mimo to jest czytelna i rzuca się w oczy już z daleka. Bardzo ładnie się ona prezentuje. Aplikator to pompka, którą możemy zamknąć, po prostu zakręcając. Wygodna forma aplikacji to coś, co bardzo sobie cenię w takich kosmetykach. Tu pompka działa bez zarzutów, wydaje odpowiednie porcje produktu w zależności od naciśnięcia. Produkt zawiera 190ml. Jest on bardzo wydajny, co pozytywnie zaskakuje. No i można go znaleźć w fajnych cenach.
Zapach: Dość intensywny, raczej specyficzny. Nie każdemu może przypaść do gustu. Konkretny, mocno wyczuwalny przy aplikacji. Myślę, że znajdą się osoby, które się z nim nie polubią. Mnie osobiście nie przeszkadzał aż tak.
Konsystencja: Bardzo przyjemna, mleczna o idealnej gęstości. Bardzo dobrze myło mi się nią twarz. Bardzo kremowa. Biała, nieprzeźroczysta, bez żadnych drobinek. Niczym taka emulsja-mleczko do mycia twarzy. Bardzo delikatna dla skóry. Spodobała mi się! Łatwo też się ją zmywa z twarzy.
Działanie: Z całą pewnością skutecznie spełnia swoją rolę. Oczyszcza naszą twarz, nie powodując żadnych podrażnień. Dużą zaletą jest to, że emulsja ta skóry nie wysusza. Podoba mi się sposób, w jaki oczyszcza naszą skórę, jak dokładnie to robi, dodatkowo pielęgnując ją. Po umyciu tą emulsją twarzy nie ma efektu ściągnięcia skóry. Jestem z tej emulsji bardzo zadowolona. Idealnie nada się również dla osób z cerą wrażliwą. Dobrze domywa skórę i robi to w sposób łagodny. Dodatkowo produkt ma naturalny skład i jest wegański zawiera sok z brzozy oraz olej z czarnuszki.
Znacie ten produkt?
-------------------------
Współpraca z Pure Beauty
Mam ją w zapasach. Dziękuję za Twoją recenzję.
OdpowiedzUsuńTeż mam w zapasach i zastanawiam się czy już otworzyć, czy jeszcze poczekać ;)
OdpowiedzUsuńSzukałam czegoś nowego i dobrego do mycia twarzy. Już znakazłam.
OdpowiedzUsuńWażny jest dla mnie naturalny skład i odpowiednia konsystencja :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z tą emulsją.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :) Jeszcze nie próbowałam tej emulsji, ale pewna jestem, że się polubimy :) Poza tym, marka bardzo mi przypadła do gustu :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Ciekawy produkt :D Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńthe product looks great....
OdpowiedzUsuńLubię tę markę :)
OdpowiedzUsuńZnam markę i chętnie korzystam z produktów.
OdpowiedzUsuńZaczynałam od płynu do płukania jamy ustnej,który zagościł na stałe:)
Fakt,ma specyficzny smak ale można się przyzwyczaić.
Ale za to ma zdrowy skład a to jest najważniejsze:)
Pozdrawiam:)