Mgiełka do ciała Biolaven

 Hejka!

Dziś mam dla Was recenzję kolejnego produktu, który znalazłam w  Pure Beauty, to  box z kosmetykami, który zachwyci każdego. Cała zawartość tego pudełka przewyższyła moje oczekiwania, a dziś chciałabym Wam opowiedzieć o naprawdę fajnej mgiełce do ciała od Biolaven. To kosmetyk, który był ze mną na wakacjach nad morzem i spisał się w stu procentach. Śmiało mogę nawet powiedzieć, że moje wspomnienia z tegorocznych wakacji, będą pachniały tą mgiełką!


Mgiełka do ciała Biolaven to kosmetyk o pięknym zapachu winogron z odrobiną lawendy, który świetnie nada się do stosowania w ciepłe dni, w podroży i na urlopie. Ma działanie nawilżające, lekko chłodzące i zostawia na skórze piękny aromat.

Opakowanie: To 200 ml biała buteleczka z niezawodnym atomizerem. Atomizer rozpyla dość sporą, delikatną chmurkę produktu, który otula nasze ciało i włosy. Nasza zawartość chroniona jest nieprzeźroczystym plastikiem. Etykietka jest bardzo prosta, ładna, cieszy oko. Piękna grafika lawendy, fioletowy kolor, wszystko tu jest spójne i przyjemne w odbiorze.  Z tyłu opakowania znajdziemy opis, sposób użycia, skład oraz inne ważne informacje. Oczywiście atomizer chroniony jest zatyczką, którą o dziwo jeszcze nie zgubiłam, choć często mi się to zdarza :D


Konsystencja: Oczywiście, nie będzie tu wielkiego zaskoczenia. Mgiełka jest po prostu mgiełką. Konsystencja wodnista. Dzięki atomizerowi równo nakłada się ją na ciało. Co dla mnie jest jednak ważne, mgiełka ta nie klei się, nie jest lepka, nie zostawia na ciele po sobie śladu. Dzięki temu jest tak bardzo przyjemna w użytkowaniu! I myślę, że wiele osób doceni tą właściwość produktu.

Zapach: W przypadku tego produktu, to właśnie zapach będzie głównym punktem. I ja przyznaję się szczerze, że przepadłam. Ten zapach trafia do mnie całkowicie. Jest taki przyjemny, słodki, radosny, budzi we mnie same przyjemne skojarzenia. Idealny na lato, ale też jesienią doda magii chwilą, w których będziemy mieli tę mgiełkę na sobie. Te słodkie winogrona tak pięknie wybijają się na pierwszy plan. Lawenda jest tu taką wisienką na torcie. To naprawdę ciekawe połączenie zapachowe, które myślę, że przypadnie do gustu wielu osobą. I co jeszcze jest dla mnie atutem, to fakt, że zapach tej mgiełki jest bardzo unikalny i oryginalny. Wcześniej nie znałam takiego zapachu. Dlatego bardzo doceniam oryginalność.

Działanie: Produkt ten jednak nie tylko pięknie pachnie, ale również ma działanie nawilżające i odświeżające. To świetnie sprawdzi się podczas upalnych dni. U mnie mega sprawdziło się podczas plażowania. W ciepłe dni ta mgiełka świetnie odświeżała, koiła i łagodziła skórę. Tak cudownie odświeżała, działała na zmysły. Mgiełka też jest mega wydajna więc starczy Wam na naprawdę długo. Cena tego produktu też jest zachwycająca. Kosmetyk ten też pięknie nawilży skórę, sprawi, że będzie taka przyjemnie gładka w dotyku. To zdecydowanie atut! No i też na plus bardzo skład tego kosmetyku.


Ta mgiełka do ciała od Biolaven mnie naprawdę pozytywnie zaskoczyła i serdecznie Wam polecam.

I właśnie takie perełki znajdziecie w Pure Beauty, dlatego warto zamówić swoje pudełko i cieszyć się takimi perełkami!

----------------------------------
Współpraca

Komentarze

  1. Bardzo lubią mgiełki do ciała i chętnie bym kupiła taką dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. w takie ciepłe dni, to coś świetnego!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też ma to pudełko i właśnie używam mgiełki. Bardzo mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o niej. Mgiełki uwielbiam szczególnie latem

    OdpowiedzUsuń
  5. będę musiała ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna jest ta mgiełka i ma piekny zapach. Moją zakosiła mi córka :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Looks like they are good products.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz spotykam się z tą marką. Nowość, ale wygląda całkiem przyzwoicie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem bardzo ciekawa tego produktu :)

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. oj tak, w upalne dni taka mgiełka to skarb

    OdpowiedzUsuń
  11. swego czasu stosowałam mazidła tej marki ale obecnie mam za dużo zapasów

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajna recenzja tym bardziej, że nie słyszałam o niej wcześniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam mgiełki, ale tej nie znam. Miałam za to szampon do włosów z tej samej serii i wydaje mi się nawet, że to był ten sam zapach. W każdym razie: był świetny ♥_♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocham zapach tej linii produktów z Biolaven, więc i mgiełka naprawdę mnie zachwyciła ♥️

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka