Rimmel Multi - Tasker bronzer do twarzy w sztyfcie

 Hej!


Jaki ten Maj jest okropny! Co to ma być za pogoda? Czy wy również jesteście zawiedzeni takim stanem rzeczy? Mroźno, chłodno, ulewy... jest bardzo nie przyjemnie. No ale mam ochotę troszkę ocieplić Wam dziś wieczór moim wpisem. Może akurat uda się przyciągnąć ciepło. Zapraszam Was dziś na recenzję bronzera, dzięki któremu sprawicie, że wasza twarz będzie wyglądała niczym muśnięta słonkiem! Jesteście ciekawi? Zapraszam

Produkt ten znalazłam w ostatnim pudełku Pure Beauty. Jeżeli jeszcze nie czytaliście mojego wpisu z unboxingiem, to serdecznie Was do tego zapraszam. Tu znajdziecie ten wpis. Bardzo dużo fajnych rzeczy znalazłam w środku i myślę, że przypadną Wam do gustu. A teraz zapraszam na recenzję:

Rimmel Multi - Tasker bronzer do twarzy w sztyfcie

Opakowanie:
Bronzer  zamknięty jest w wygodnym, wysuwanym sztyfcie o kompaktowym, plastikowym opakowaniu w kolorze dopasowanym do odcienia produktu. Design jest minimalistyczny, ale praktyczny – idealny do torebki lub kosmetyczki, czy po prostu do toaletki. Nakrętka trzyma się solidnie, co zapobiega przypadkowemu otwarciu się w torebce, jeśli chcecie mieć go pod ręką. Sztyft wysuwa się sprawnie i stabilnie.  Ogólnie podoba mi się taka forma sztyftu, ponieważ produkt możemy od razu nałożyć w odpowiednie miejsca, bez używania palców. I przy takiej konsystencji produktu jest to naprawdę bardzo poręczne i wygodne. 


Konsystencja:
Produkt ma kremową, miękką formułę, która bardzo łatwo się rozprowadza – zarówno palcami, jak i gąbeczką czy pędzlem.  Możecie więc pracować z tą formułą, jak tylko lubicie. Macie pełby wybór. Sztyft sunie po skórze gładko, nie zostawiając smug ani plam. Po chwili zastyga, pozostawiając półmatowe wykończenie, które nie wygląda sucho ani ciężko. Konsystencja pozwala na budowanie intensywności – od delikatnego ocieplenia twarzy po mocniejsze konturowanie. I jak dla mnie jest naprawde świetny. To genialna konsystencja, którą nie zrobicie sobie krzywdy. Możecie budować sobie intensywność poprzez dokładanie odpowiednich warstw. 




Zastosowanie:
Bronzer świetnie sprawdza się zarówno do konturowania, jak i do subtelnego ocieplania cery. Tak więc nawet w tym "zimowym" maju idealnie się nada. Dzięki kremowej formule jest idealny do codziennego makijażu – wygląda naturalnie i stapia się ze skórą. Można go stosować na gołą skórę, jak i na podkład. Nadaje się do wszystkich typów cery – nie podkreśla suchych skórek, nie zapycha porów, a dzięki poręcznemu formatowi doskonale nadaje się do poprawek w ciągu dnia. Bardzo długo się utrzymuje na skórze, nie migruje nigdzie podczas noszenia. Bardzo lubie go za to, jak naturalnie wygląda na skórze, jak pięknie podkreśla urodę, bez sztucznego efektu. Mega polecam!


Dajcie znać czy znacie już ten produkt!

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka