GLAMOUR HEAVEN - PURE BEAUTY

 Hejka!

Dziś przychodzę do Was z umboxingiem kolejnego, pięknego pudełka od Pure BeautyPure Beauty. Ich pudełka są zawsze takie piękne, te grafiki mega cieszą oko. Z przyjemnością je wykorzystuję do przechowywania różnych skarbów.  Nie tylko pudelka Pure Beauty są piękne, piękna jest też ich zawartość. W każdym miesiącu pudełko skrywa perełki i w tym jest dokładnie tak samo. Zawartość tego boksu to istny SZTOS! Zresztą! Sami zobaczcie, rozpakujcie pudełko razem ze mną!


Co więc nas wita w tym miesiącu? Dużo kosmetyków do pielęgnacji, ale mamy tu również coś do makijażu,  pielęgnację włosów. I to właśnie cenię w Pure Beauty, tę różnorodność, brak monotonności, zadbanie o specjalny wybór kosmetyków, które znajdują się w tych pudełkach. Za nowości, które mam okazję poznać. Otwieranie takiego pudełka, to przeogromna przyjemność, którą bardzo doceniam. Zawsze sprawia mi to ogromną radość! Przejdźmy więc do zawartości.


Clarena Hyaluron 3D Cream krem do twarzy

Mały, poręczny krem do twarzy, który teraz będzie idealny do podróżnej kosmetyczki.  Bardzo się cieszę z tej mini wersji, z chęcią zabiorę go ze sobą na wakacje. W Pudełku można było wylosować jedną z trzech wersji i do mnie trafiła wersja z kwasem hialuronowym. Produkt tworzy delikatny film, który zabezpiecza przed ucieczką wody ze skóry. W jego składzie znajdziemy trzy rodzaje kwasu hialuronowego.  Produkt ten idealny jest na wakacje, chroni przed skutkami nadmiernego opalania i kąpieli morskich. Ma trzymać nawilżenie do 24 godzin i chętnie sobie go wypróbuję. Zapowiada się mega ciekawie!


Profusion Eyeliner Bright Light

Pierwszy z makijażowych produktów i to jaki! Przyznam szczerze, że sama raczej bym się bała kupić taki kolorowy eyeliner,  a teraz, gdy takowy trafił w moje ręce, czuje niesamowity dreszczyk ekscytacji, by jednak go użyć i zaszaleć z moim makijażem! Dlatego ciesze się jak dziecko! Trafił się mi fajny, fioletowy kolor, więc mega chętnie go użyję. Już testowałam na ręce i daje bardzo fajny, wyrazisty, mocny i soczysty kolor. Ma fajny i przyjemny aplikator, który pomoże stworzyć nam różne wzory, kreski, czy na co tylko będziemy mieli ochotę! Chętnie się tym produktem pobawię.


Prebiotic Skin Care Krem do rąk

Kremów do rąk nigdy mi mało.  Ten krem mnie zauroczył już swoim pięknym, minimalistycznym opakowaniem. Już jest u mnie po pierwszych testach i jestem mega z niego zadowolona. Ma przyjemną konsystencję, która szybko się wchłania, a to dla mnie jest bardzo ważne w kremach.    Formuła tego kremu została oparta na prebiotykach, postbiotykach i biofermentu,  olejku z Kameli japońskiej. Produkt wspiera, chroni i sprzyja naturalnej mikroflorze skóry. Ma też działanie odżywcze i regenerujące. Mega przyjemny produkt.


Body Medium Santa Monica Pianka samoopalająca

Kolejny produkt to pianka samoopalająca, brązująca skórę.  Produkt ten jest dla mnie dużą nowością i myślę, że skusze się na jego wypróbowanie. Kosmetyk ten ma nam pomagać stopniowo budować opaleniznę.  Ma też formułę beztłuszczową, która szybko się wchłania i dobrze rozprowadza  po skórze. Ma też nie powodować plam i zacieków, więc ja to chętnie sprawdzę!


Max Factor Masterpiece 2w1 Lash WOW Tusz do rzęs

 Kolejny kosmetyk do makijażu, tym razem maskara do rzęs. Jej obecność w tym pudełku mega mnie cieszy, bardzo mi się ona przyda. Tej jeszcze nie miałam przyjemności testować. I jest to maskara z bajerem, ale takim, który jest mega przydatny. Jestem pozytywnie zaskoczona tą szczoteczką! Szczoteczka jest sylikonowa, prosta, ale wystarczy obkręcić jej końcówkę i ona również się okręca. Po przekręceniu tej końcówki mamy skręcone, gęściej umieszczone włoski.  Jak dla mnie to naprawdę fajna opcja, dzięki której możemy wytuszować z łatwością te długie i te krótkie rzęsy. Możemy je wydłużyć, zwiększyć ich objętość, mega fajna maskara!

Lirene Power od Plants Wygładzający żel pod prysznic

Kolejny przydatny kosmetyk, który szybko wylądował u mnie w testach. Mega przyjemna formuła, piękny zapach, świetnie doczyszcza skórę. To jeden z tych żeli, których używa się z dużą przyjemnością. Formuła jest olejkowa, dzięki temu bardzo przyjemnie się nią myje ciało. Produkt dodatkowo nawilża nasze ciało i chroni skórę przed utratą nawilżenia. 


Rimmel Thrill Seeker Glassy Glosa Błyszczyk do ust

Ten błyszczyk mega chciałam poznać. Dużo dobrego o nim słyszałam i gdy tylko go zobaczyłam w pudełku, to się uśmiechnęłam.  To błyszczyk, który sprawi, że wasze usta będą soczyste! Daje piękny, lustrzany efekt na ustach, dzięki czemu optycznie je powiększa.  Ten błyszczyk został również wzbogacony o kwas hialuronowy i antyoksydanty.  Posiada duży, miękki aplikator, którym dobrze nakłada się produkt na usta.


Stars From The Stars Balsam odżywczo-rozświetlający

Nie mogło również zabraknąć kosmetyku do ciała. Tym razem od marki Stars from the stars mamy balsam do ciała. Balsam odzywczo-rozświetlający, który posiada 98 % składników naturalnych.  Rozświetla skórę, odżywia, sprawia, że jest miękka i przyjemna w dotyku. Składniki są wegańskie. Mamy w składzie kamień księżycowy, migdały, masło shea. Przyjemny produkt!


Efektima Płatki pod oczy Kurkuma & Pietruszka

Płatki pod oczy od Efektimy zawsze cieszą w każdym pudełku. W boxie można było znaleźć jedne z dwóch  rodzajów.  Ja otrzymałam wersję rozjaśniającą, przeznaczoną do skóry przemęczonej i poszarzałej. Po maju będą one dla mnie idealne! Produkt ten rozjaśnia, poprawia elastyczność skóry oraz wygładza drobne zmarszczki.


Regenerum Peeling enzymatyczny do skóry głowy

Jednym z moich postanowień na nowym mieszkaniu, jest zadbanie o włosy i skórę głowy. Dlatego produkt taki jak ten mega mnie cieszy.  Markę również bardzo lubię.  Mamy tu peeling, który oczyszcza skórę głowy.  W produkcie znajdziemy enzymy, kwasy oraz mocznik. Taki produkt rozpuszcza martwy naskórek, zwalcza oznaki łupieżu, zmniejsza przetłuszczanie się włosów, a także zapobiega ich wypadaniu. Nawilża skórę głowy, niweluje łuszczenie i swędzenie. Zabieram się za jego testy z ogromną przyjemnością. 


Himalaya Pianka do mycia twarzy z organiczną różą

Ta pianka to coś cudownego. Bardzo mnie w sobie zauroczyła. Jak ona cudownie pachnie, no sztosik! Pianka świetnie oczyszcza twarz, jest dla niej bardzo delikatna. Dodatkowo usuwa makijaż, nawet ten wodoodporny! Doczyszcza wszelkie zanieczyszczenia. Rozświetla skórę, sprawia, że skóra jest miękka, odmłodzona i promienna. 

Prosalon Serum kolagenowe do włosów

Do włosów mamy jeszcze jeden produkt i jest to serum z kwasami omega 3-6-9.  To kolejny kosmetyk, który szybko wpadł w moje ręce do testów. Ma bardzo fajny zapach i konsystencję.  Wzmacnia strukturę włosa i poprawia ich kondycje. Dodatkowo kosmetyk ten pogrubia łodygę włosa i zapobiega łamaniu się włosa i rozdwajaniu końcówek.  Dodatkowo ułatwia rozczesywanie włosów i nadaje im połysk. Zabezpiecza też włosy przed wysoką temperaturą. Jest to produkt wielozadaniowy!

Uważam to pudełko za mega udane! Bardzo różnorodne, z produktami do włosów, makijażu, do twarzy i do ciała!  


-------
współpraca reklamowa

Komentarze

  1. Cała zawartość tego boxa jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moją uwagę najbardziej przykuł balsam odżywczo-rozświetlający oraz opakowanie, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już widziałam ten box i jest naprawdę świetny! Udanego testowania!

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej zawsze podoba mi się grafika na pudełku :D Miłego testowania 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Pudełko przepiękne! A ile wspaniałości skrywa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka