Moja naturalna rutyna w pielęgnacji!

Heja,


Dziś przychodzę do Was z naturalnymi kosmetykami do pielęgnacji cery. I tej porannej i tej wieczornej. Myślę, że taki spójny zestaw, będzie idealny dla osób, które z regularnością mają problem. I coś o tym wiem ;) A jednak, jeśli chcemy osiągnąć zaskakujące efekty, to regularność jest konieczna. By nasza cera była piękna i byśmy były z niej zadowolone, musimy włożyć w to trochę pracy. A więc zapraszam na dzisiejszy post. Poznacie 4 produkty, które pozwolą Wam cieszyć się z rutyny pielęgnacyjnej!


Produkty zaczęłam stosować w połowie stycznia. Stosuję je codziennie i myślę, że to już czas, by powiedzieć Wam o nich coś więcej. Coraz częściej staram się stawiać na naturalną pielęgnację. Przemycać ją do moich kosmetyków, jak tylko się da. Produkty kuszą już samą nazwą, która budzi przyjemne skojarzenia. Wiem, że nie u wszystkich sprawdzą się naturalne kosmetyki, ale warto spróbować ich dobrodziejstw. Mają piękne naturalne zapachy, a ich składy powinny być dla nas dobre.
Produkty NatureQueen wyróżniają się pięknymi etykietami, które cieszą oko i pięknie się prezentują. Szata graficzna tych produktów bardzo przypadła mi do gustu. Podobają mi się kolory, te połyskujące detale. Całość jest zaprojektowana prosto, czytelnie, ale jednak cieszy oko. Wiem, że to tylko dodatek do produktu, ale takie już mam zboczenie, że jak produkt ma ładne opakowanie, to nie mogę się nim nacieszyć. A seria tych produktów, wyjątkowo trafiła w moją estetykę. Bałam się, że opakowania zniszczą się pod wpływem wody, ale nic takiego się nie dzieje. Po miesiącu użytkowania wciąż są takie same jak na początku. Z tyłu znajdziemy skład produktu, przydatne informacje i sposób użytkowania. 
Opakowania są wykonane z ciemnego plastiku, co chroni nasze produkty przed słońcem. Każdy produkt ma swój własny sposób na "podawanie" nam produktu, ale o tym wspomnę, już opisując konkretne produkty. Całość razem wygląda świetnie, a więc możemy przejść do działania!

Całą serię kosmetyków, zaprojektuję Wam, na podstawię mojej wieczornej rutyny. Zaczynam ją od płynu micelarnego, resztę zmywam olejkiem do demakijażu, następnie myję twarz pianką i na koniec używam toniku. W takiej kolejności, przedstawię produkty. 

Nature Queen, Regenerujący płyn micelarny


Z wszystkich kosmetyków, to właśnie ten zapach podoba mi się najbardziej. Wyczuwam tu rumianek, który tak przyjemnie orzeźwia. Płyn jest lejący, jak na płyn przystało. Nie posiada koloru. Cząsteczki miceli zbierają wszystkie zanieczyszczenia i rozpuszczają resztki kolorowych kosmetyków, które używamy na co dzień. Pochłania też nadmiar sebum. Świetnie radzi sobie z usuwaniem zanieczyszczeń. Pozbywa się bardzo dobrze wodoodpornych kosmetyków. Osobiście nasączam płatek kosmetyczny płynem i delikatnie przecieram twarz. Produkt jest niesamowicie delikatny. Nie podrażnia skóry. Przy jego używaniu, nie mam wrażenia ciągnięcia za skóry. Nie jest też ona ściągnięta i szorstka. Wręcz przeciwnie. Mam wrażenie, jakby ten płyn, delikatnie nawilżał też skórę. Jeśli chodzi o zmywanie oczu, to nie powoduje pieczenia i dyskomfortu. Pomaga też w odżywianiu i regeneracji naszej skóry, a to wszystko dzięki, rumianku i ekstraktu z kiełek pszenicy. Mocznik za to ma działanie nawilżające. Sprawia też, że skóra staje się sprężysta i elastyczna. Osoby z cerą trądzikową będą wyjątkowo zadowolone.

Nature Queen, Odżywczy olejek do demakijażu


Olejek ma bardzo fajny aplikator, który wydaję porcję olejku w zależności od siły nacisku. Jest on tak wyprofilowany, by z łatwością można było go użyć, nawet gdy ten stoi, a nie jest trzymany w dłoniach. Konsystencja olejku jest dość lesista. Produkt jest bezbarwny i posiada bardzo przyjemny zapach. Słodki, delikatny, unosi się w powietrzu podczas stosowania. Olejek nakładamy na wilgotną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Wystarczy jedna mocniejsza pompka na całą twarz. Produkt ten jest świetny nie tylko do demakijażu. Warto użyć go do masażu twarzy. Tak, podczas demakijażu, śmiało możecie wykonać masaż, który poprawi krążenie skóry, który też pomoże składnikom aktywnym lepiej się wchłaniać. Kolistymi ruchami, w górę - takie masaże znajdziecie na youtubie. To tylko kilka minut, a wykonywany dziennie, przyniesie dobre efekty. Olejek pomaga nam pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń. Jest wyjątkowo delikatny dla naszej skóry, dzięki czemu nie podrażnia jej. Dodatkowo nawilża i pielęgnuję skórę. Daje uczucie ukojenia. Produkt ten ma działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Świetnie sprawdzi się u osób z cerą suchą, z trądzikiem, z różnymi problemami. Będzie też dobry do skóry alergicznej i atopowej!  Skórę pozostawia odżywioną, czystą. Widocznie też łagodzi stany zapalne. Zostawia skórę gładką i nawilżoną. Gotową na drugi krok.

Nature Queen, Oczyszczająca pianka do mycia twarzy


Uwielbiam  myć twarze, piankami do mycia. To coś wyjątkowo przyjemnego, relaksującego. Ta pianka ma wyjątkową konsystencję. Piankę nakładamy na wilgotną skórę i możemy zacząć kolistymi ruchami, rozkoszować się tym niesamowitym uczuciem. Po skórze rozprowadza się świetnie. Pachnie cudownie, zapach ten kojarzy mi się z łąką w lecie. Zapach jest średnio intensywny. Wprowadza w bardzo dobry humor już na samym początku stosowania. Po umyciu twarzy tą pianką, pozostaje takie przyjemne uczucie czystej, świeżej skóry. Nie jest ona ściągnięta. Skóra jest gładka, miękka, uspokojona. Pianka ma działanie odżywcze, regenerujące, nawilżające i przeciwzmarszczkowe. Zmiękcza skórę i oczyszcza ją skutecznie. Poprawia jędrność skóry, co jest widoczne po dłuższym stosowaniu całej serii. Ma też wzmacniać wytrzymałość naczyń krwionośnych, ale tego nie mam jak sprawdzić ;) Osoby z każdym typem cery będą z niej zadowolone.  Pianka jest bardzo lekka, ale skuteczna. Nie podrażnia, wręcz łagodzi podrażnienia. Jest też bardzo wydajna. 

Nature Queen, Tonik nawilżający


Pielęgnację oczyszczającą naszą cerę, powinniśmy zakończyć tonikiem. I to właśnie po nim możemy stosować serum, krem, czy oba produkty. Tonik ma za zadanie, przywrócić poprawne pH naszej skóry, które zaburzamy na przykład wodą podczas mycia. Oczyszczając skórę, używamy wielu produktów, które nam oczywiście pomagają. Niestety one zaburzają nasze pH, a je musimy mieć odpowiednie, by nasza skóra miała odpowiednią barierę. 
Tonik ten pachnie również niczym łąka w lecie. Zapach jest łagodny i gdzieś ulatnia się po chwili, nie przeszkadzając nam. Tu mamy tonik w sprayu. Czyli bardzo łatwo się go używa. Świetnie spiszę się też w lecie. Jeśli nie nosicie makijażu, to możecie podczas dnia, odświeżać się tym produktem. Wasza skóra z całą pewnością to polubi. Atomizer świetnie rozpyla produkt, okalając naszą skórę przyjemną mgiełką. Tonik odświeża, pielęgnuje skórę. Nawilża i łagodzi podrażnienia, Ma również działanie odżywiające. Dodatkowo dzięki składnikom aktywnym takim jak propanediol, witamina B5, hialuronian sodu i mocznik zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci. Widocznie wzmacnia barierę ochronną skóry i przygotowuje ją na aplikację kremu!


Bardzo, ale to bardzo jestem zadowolona z całego zestawu. Jeśli czytacie mojego bloga, wiecie, że borykam się z cerą suchą, ale skłonną do podrażnień, trądziku. Ta seria spowodowała, że moja cera się wyciszyła i wygląda zdecydowanie lepiej. Wszystkie składniki zawarte w produktach, pomagają w walce z trądzikiem. Łagodzą podrażnienia, działają antybakteryjnie. Usprawniają barierę ochronną skóry. Nawilżają, odżywiają, dostarczają wielu cennych składników dla naszej cery. Mają zachwycające składy i są stosunkowo tanie. A i do tego są wydajne! Dajcie mi znać, czy już gdzieś o nich czytaliście, a może sami mieliście okazję przetestować? ;)

Wszystkie produkty zakupicie tutaj.

Komentarze

  1. Cała seria tych kosmetyków bardzo mnie ciekawi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Very nice post dear :) i like it <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych produktów. Ja mam cerę trądzikową, ale też tłustą, u mnie ciągle jakies pryszcze sie pojawiają :( Pozzdrawiam i zapraszam na nowy wpis:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te produkty będą dla ciebie super! Pomagają pozbyć się sebum i pomagają z problemami. Polecam skusić się na naturalną pielęgnację.

      Usuń
  4. Ciekawe produkty. Nie miałam jeszcze nic tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa pianki oczyszczającej 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe produkty :) Jeszcze nie widziałam tej marki nigdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę miała tę serią na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam produkty tej firmy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taki praktyczny zestaw. Też lubię jak produkty są ładnie opakowane, niby taki nieistotny szczegół a cieszy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie ta seria jest totalną nowością.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kosmetyki tej firmy już od dłuższego czasu przewijają mi się przed oczami. I wiem, że jak trochę uszczuplę zapasy to na pewno po coś sięgnę by poznać tę markę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno wezmę pod uwagę tonik i piankę podczas kolejnych zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cała seria brzmi mega zachęcająco do zakupu:) Zostawiam oczywiście obserwację i nie wiem czemu nie zrobiłam tego wcześniej:D Buziaczki:* <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawe produkty, niestety nie mialam okazji sprobowac :)

    Pozdrawiam :)
    makeupnoprofessional.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam taki sam typ cery co Ty, więc chyba wypróbuję ten zestaw :) Uwielbiam olejki i pianki do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie używałam tych kosmetyków chyba też pierwszy raz o nich słyszę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pozdrawiam ;* Ciesze się, ze mogłaś poznać coś nowego

      Usuń
  17. Markę znam, używałam hydrolatu, który jest rewelacyjny :) Tych produktów JESZCZE nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Marka mocno mnie ciekawi od dłuższego czasu, a ta czwóreczka wygląda świetnie! Chętnie je poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też jestem sroką jeśli chodzi o wszelkie opakowania, a te kosmetyki są naprawdę pięknie zapakowane! Sama mam problemy z regularnością, więc chyba taki zestaw byłby dla mnie idealny :) A z tego, co wyczytałam są dobre dla atopowców, więc jak najbardziej jestem na tak :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo Ci polecam :D Oj też należę do srok opakowaniowych

      Usuń
  20. pianka mnie kusi lubię takie formuły:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie spotkałam się wcześniej z tymi produktami, ale mnie nimi zaciekawiłaś :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Great post dear. Thanks for following. I m following you too 😊

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie zdążyłam jeszcze poznać produktów tej marki, ale twój zestaw brzmi ciekawie, najchętniej wybrałabym dla siebie micel i tonik :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie spotkałam się jeszcze z tymi kosmetykami! Wyglądają obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wonderful Products and Photos! I´m a new Follower :)

    kisses

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatnio dużo bardziej zwracam uwagę na skład kosmetyków, to dla mnie naprawdę istotne :) Piękne zdjęcia kochana!

    Buziaki :*
    www.nataliasiejka.pl (klik)

    OdpowiedzUsuń
  27. Interesująca seria kosmetyków. Bardzo mnie zaciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super, że Twoja cera lubi te produkty ;)
    Pierwszy raz widzę tą firmę, może się kiedyś na nie skuszę, bo naprawdę zachęcają.

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam tej marki :( ale produkty ciekawie wygladaja

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam takie kosmetyki ☺

    OdpowiedzUsuń
  31. lubie się z tymi kosmetykami ostatnio nawet zamówiłam jeszcze peeling i olejek :d

    OdpowiedzUsuń
  32. na pewno coś wypróbuję z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie spotkałam się z nią jeszcze, chętnie coś wypróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. W temacie pianki lubię Orientanę :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie znam. Nie lubię olejków do mycia twarzy, ale pozostała trójka jest interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o a ja włąśnei z olejkami bardzo się lubię. To polecam Ci piankę lub tonik!

      Usuń
  36. O proszę, bardzo zaciekawiłaś mnie tą serią kosmetyków, szczególnie że sama mam problem z bardzo suchą cerą. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wcześniej nie słyszałam o tej marce, ale zapowiada się naprawdę ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  38. Wszyscy kuszą tą marka a mnie już sama nazwa się podoba :) Piękne zdjęcia !

    OdpowiedzUsuń
  39. Widziałam tą firmę już w sieci i przyznam szczerze że bardzo kuszą mnie ich produkty 💚

    OdpowiedzUsuń
  40. Oj od dawna kuszą mnie te kosmetyki, teraz mam jeszcze większą ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ciekawie się prezentują. Rozejrzę się za nimi ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Oj, z regularnością u mnie słabo, chociaż zdaję sobie sprawę, że tylko dzięki niej można uzyskać upragnione efekty. Zaciekawiła mnie cała ta seria :) Wyobrażam sobie, że gdybym miała 4 produkty, to automatycznie sięgałabym po nie jeden po drugim :D O żadnym nie zapominając ;)
    Myślę, że te produkty dobrze sprawdziłyby się w przypadku mojej trądzikowej cery, ale jeszcze nigdzie się z nimi nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie :D Trzeba sobie wyrobić ten nawyk regularności i wtedy faktycznie efekty działają i nas cieszą ;) Tak pięknie się rpezentują w komplecie w łazience, że chętnie się używa wszystkich pokoleji :D. Bardzo są fajne i można kupić je przez internet.

      Usuń
  43. Nie znałam tych produktów, ale najbardziej zaciekawił mnie ten regenerujący płyn micelarny :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka