Primate personalizowane jedzenie! - czyli czy polecam catering pudełkowy!

 Hej!

Dziś mam dla Was super wpis, o bardzo ciekawym zagadnieniu, myślę, że przypadnie Wam ono do gustu! Taką szczerą mam nadzieję, ponieważ mam tak wiele Wam do opowiedzenia, że chciałabym podzielić ten temat na kilka wpisów. Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z Primate (kiedyś Black Monkey Cooks). Jest to firma, która przygotowuje przepyszne papu, które dostarczy prosto pod Twoje drzwi. Dlaczego się skusiłam? Głównym moim celem było zdrowsze odżywianie się. Zresztą! Zapraszam do dalszej części wpisu, chętnie o wszystkim Wam opowiem!



Z natury jestem chudą osobą i odchudzanie mi nie w głowie. Jednak moje odżywianie dotychczas było... co tu dużo mówić - tragiczne. Owszem, jeść to ja bardzo lubię, ale nie mam wystarczająco dużo czasu, by przygotować sobie wymyślne posiłki, urozmaicone dania. Tu praca, później spotkanie z rodziną, dodatkowo zajęcia śpiewu, robienie sesji po godzinach, obrabianie zdjęć i prace domowe. Moje posiłki, które robię sama, są proste w przyrządzeniu, ale mało urozmaicone, nieskomplikowane. Po czasie stają się nudne i wtedy przychodzą pomysły, kupnych, gotowych dań. Cierpiało na tym jednak moje zdrowie, bo jednak ile można się takim śmieciowym jedzeniem odżywiać. Już nawet w pracy zwracano mi na to uwagę, gdy po raz kolejny, sięgałam do szafki po zupkę instant. 



No i coś z tym trzeba było zrobić. Z pomocą przyszedł catering pudełkowy od Primate i jak się okazało, to strzał w dziesiątkę! Nie wiedziałam, że takie usługi mogą mieć tyle fantastycznych usług, które są banalne w obsłudze i wiele ułatwiają. 

Zacznijmy jednak od początku. Zakładanie konta jest tu bardzo proste. Przedstawiamy swój adres, pod który chcemy zamówić pyszne papu, podajemy adres oraz uwagi co do niego, zdradzamy swoją płeć i inne dane, potrzebne do ustalenia kaloryczności. I na tym etapie możemy spersonalizować swoje wykluczenia. Możemy zaznaczyć jeśli: nie jemy mięsa, ryb, produktów odzwierzęcych, nabiału, glutenu, laktozy. Istnieje również możliwość wykluczenia pojedynczych składników. To naprawdę świetna opcja dla osób wybrednych, posiadających własne "smaki" .Możecie również wybrać rodzaj swojej diety, czy wybieracie dietę zbilansowaną, high protein, low crab, a także kilka innych opcji. 


W kolejnym kroku Małpka przedstawia nam modele płatności. Są one bardzo czytelnie i jasno przedstawione. Na stronie posługujemy się Bananacoinami ( 1zł to 1BNC), dzięki temu łatwo jest oszacować, ile zapłacimy za jedzonko. Możecie wybrać spośród trzech dostępnych pakietów, które przedstawiam Wam powyżej. Wszystko dokładnie jest tam opisane.

Każdy więc może zdecydować i wybrać opcje dla niego wygodniejszą. Mamy opcje Flex, gdzie doładowujemy nasze konto dowolną kwotą i za nią wybieramy jedzenie. Dzięki temu nie mamy żadnych zobowiązań, możemy wypróbować jedzenie od Primate, wybierać sobie pojedyncze dni dostaw. Tu jednak ceny dań są nieco droższe. W opcji SMART I PRIME podpinamy kartę oraz deklarujemy comiesięczne doładowanie. Możemy wybrać 1110,00zł lub 1410,00 zł za miesiąc. Wtedy też mamy atrakcyjniejsze ceny podanych dań, oraz więcej możliwości. Wszystko fajnie opisano na grafice powyżej.


Możecie w taki sposób spersonalizować swoje menu. Codziennie pojawiają się nowe opcje pysznych dań, ale także wracają te nasze ulubione. Tak więc według swojego uznania, mogę wybrać sobie takie śniadanie, obiad, czy podwieczorek, jaki wpadnie mi w oko w danym menu. Dzięki widocznie zaznaczonym # możemy łatwo zobaczyć czy danie jest wegańskie, bez laktozy, bez nabiału i tym podobne. Warto wypróbować Małpie specjały, o których jeszcze Wam opowiem! Wybieranie menu jest banalnie proste, przyjemne, funkcjonalne zarówno na telefonie jak i komputerze, zajmuje tylko chwilkę. W tym też momencie możecie zmienić kaloryczność posiłku. Mamy też obrazki, które pokazują nam jak dane danie wygląda.

Jedzenie zamawiałam już przez dłuższy czas i za każdym razem było szczelnie zapakowane. Jedzenie w pudełku prezentowało się niesamowicie apetycznie. No i oczywiście było pyszne. Mam już kilka swoich ulubionych dań, do których chętnie wracam. Poznałam nowe smaki, miałam możliwość spróbowania dań, które chciałam spróbować już od dawna. Ekscytacja z otwieraniem kolejnych pudełek, wciąż jest taka sama. Primate pozwala nam też oceniać dania, warto jest to robić!

Aktualnie moimi faworytami są Naleśniki z Dżungli z twarogiem waniliowym i bananem, sałatki marokańskie, falafele, chlebki bananowe... same dobroci!

Kolejny post z tej serii już wkrótce. Jeśli macie jakieś pytania, to chętnie na nie odopwiemy!


Dodatkowo jeśli zdecydujecie się na zamówienie cateringu od Małpki, możecie polecać swój kod polecający. Mój to: 𝗔𝗞𝟮𝗟𝗬! - jeżeli skusicie się wypróbować ten catering, wpiszecie mój kod polecający i wpłacicie min 250 zł to otrzymamy wspólnie po 𝟱𝟬𝗕𝗡𝗖 na pyszne papu!


Komentarze

  1. Faktycznie bardzo smacznie wygląda. Oj niestety moja dieta też kuleje, drożdżówki na mieście i ciasteczka podjadane w czasie pracy zdalnej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią bym sobie zamówiła, niestety, nawet za nie miałabym już na opłaty i resztę życia :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam okazję korzystać z cateringu pudełkowego i byłam bardzo zadowolona. Może kiedyś jeszcze do tego wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś wolę sama gotować, sprawia mi to przyjemność :)
    rilseeee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie że wspierają przy okazji adopcję psiaków, lubię takie akcje :) catering to fajna sprawa, szczególnie dla osób zabieganych, czy alergików (często łatwiej znaleźć bułki bezglutenowe czy mleko roślinne w takich daniach niż w supermarkecie) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja strasznie mam ochotę spróbwac taką dietę, ale na wsie rzadko przywożą eh :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo apetycznie wygląda :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do mnie taka dieta pudełkowa jakoś nie przemawia, ostatnio kupiłam sobie termos obiadowy i przygotowuję sobie sama obiady do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna sprawa, może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki catering to super sprawa. Sama chętnie bym się na taki skusiła, gdyby coś było w mojej okolicy/

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że dieta pudełkowa jest dobra dla osób, które mają mało czasu. Ja nie jestem ich fanką, gdyż lubię gotować, a także jestem mega wybredna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Od czasu do czasu funduje sobie taką dietę pudełkową. Szczególnie gdy wiem, że zbliża się jakiś intensywny okres. Nie muszę się wtedy martwić jedzeniem, bo robi to za mnie ktoś inny ;) diety od Małpy jeszcze nie miałam ale chętnie sprawdzę!;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka