Jak Revitalash zadbało o moje brwi - Topestetic.pl

Hej!

Brwi to temat rzeka! Moje brwi są bardzo niesforne. Jasne, mam ich dość mało i mają jakiś taki dziwny kształt, który ciężko okiełzać. Każda jest też inna, oczywiście. Wciąż więc szukam nowych to rozwiązań, by wyglądały dobrze. Aktualnie malowałam je tylko cieniem, ale nie czułam by był to satysfakcjonujący efekt. Na stronie Topestetic.pl znalazłam dwa produkty, które ułatwiłymi zdecydowanie poranny makijaż. Kredka i żel do brwi, pomogły takiemu laikowi jak mi, wyczarować coś na tej twarzy. Ciekawi? To zapraszam!


Myślałam, że jeden produkt do brwi, będzie wystarczający. Kiedy próbowałam różnych produktów, to wciąż czegoś mi brakowało. I dopierodopiero kiedy dostałam możliwość przestawania dwóch produktów naraz, okazało się, że właśnie w taki sposób, jestem w stanie wyczarować coś satysfakcjonującego. Nie tylko wypełniam luki na skórze, ale i nabłyszczam włos, podkreślając go zdecydowanie. Recenzję zaczniemy od kredki, bo to właśnie po nią sięgam, kiedy zaczynam makijaż moich brwi.

Hi-Def Brow Pencil Wielozadaniowa kredka do brwi jasny brąz 0,14 g


Kredka do brwi, zapakowana została w bardzo elegancki kartonik z plombą, który gwarantuje nam pierwsze otwarcie. Opakowanie prezentuję się naprawdę ciekawie. Wszystkie informację, odnośnie do kredki właśnie na nim znajdziemy. A z niego, wyciągamy klasyczną, wąską kredkę. Opakowanie produktu jest czarne, eleganckie, napisy się nie ścierają. Z jednej strony mamy wysuwaną kredkę, a z drugiej szczoteczkę, która pomoże nam w stylizacji brwi. Taka forma produktu bardzo mi odpowiada. W jednym produkcie mamy od razu też narzędzie, które zdecydowanie nam pomoże. Nie musimy więc zaopatrzyć się w kolejne akcesoria. Co też świetnie sprawdzi się na wyjazdach. Wszystko mamy w jednym i nie musimy się martwić o zbyt dużą ilość rzeczy.
Kredka sprawnie się wysuwa, ma okrągły kształt, który zdecydowanie ułatwia sprawę aplikacji. Takim okrągłym kształtem, naprawdę dobrze maluje się brwi. Miałam już kiedyś okazję się o tym przekonać, kiedy w moje ręce wpadł pędzelek o takim kształcie. Dlatego, gdy tylko zobaczyłam kształt tej kredki, miałam pewność, że mogę bez obaw zacząć z nią zabawę.




Kredka ma bardzo fajną konsystencję. Dzięki czemu bez problemu aplikuje się ją na skórę. Z dużą łatwością można wypełnić wszystkie luki. "Robota" idzie szybko, prosto i przyjemnie, co może pozytywnie zaskoczyć. Myślę, że szczególnie z tą kredką polubią się osoby, które borykają się z problemem luk w brwiach. Dzięki takiej kredce będą mogły z dużą łatwością wyrysować odpowiedni kształt, przyciemnić brwi i wypełnić miejsca, gdzie włosy są przerzedzone. Kredka jest mega wydajna i bardzo wolno ubywa jej z opakowania. I mimo użycia, nie zmienia swojego okrągłego kształtu, dzięki czemu można jej używać cały czas w taki sam sposób. Brwi wystylizowane kredką się nie zmywają i przez cały dzień trzymają się tak samo, jak po stylizacji. Kredki do skóry dociskać nie musimy. Wystarczy lekki nacisk, by uzyskać prawidłową pigmentację. Konsystencja i pigmentacja kredki, to naprawdę świetna sprawa, którą doceniam podczas każdego makijażu.Kredka dostępna jest w dwóch kolorach. Mój kolor to ten jaśniejszy. Możecie zobaczyć go na zdjęciu poniżej. Polecam!

Hi-def Tinted Brow Gel Soft Brown Wielozadaniowy stylizująco-koloryzujący żel do brwi - jasnybrązowy 7,4 ml


W malowaniu brwi cieniem zawsze czegoś mi brakowało. I zrozumiałam to wtedy, kiedy dostałam właśnie ten żel do przetestowania. Okazało się wtedy, że brwi wystylizowane właśnie takim żelem, potrafią zyskać na jakości, ale zacznijmy od opakowania.
Plastikowy pojemnik skrywa w sobie szczoteczkę z żelem, ale także i narzędzie, które pomoże nam ujarzmić brwi. I w przypadku tego produktu, mamy płaską szczoteczkę oraz grzebyczek. Ja chętniej korzystam z tej szczoteczki, ale założę się, że osoby, których brwi są gęste, będą używały i grzebyczka i szczoteczki. Tak samo, jak w przypadku kredki, opakowanie żelu jest wygodne i funkcjonalne. Dobrze leży w dłoni, można śmiało zabrać je na wyjazd, nie musimy dobierać innych akcesoria, wszystko mamy tu pod ręką. Na opakowaniu, znajdziemy potrzebne nam informacje. Czarna butelka wygląda elegancko, co przyciąga wzrok.


Odkręcając zakrętkę ( która za równo jest też, grzebykiem i szczoteczką) wita nas kolejna szczoteczka. Właśnie ta, którą aplikujemy produkt na brwi. Ma ona idealną wielkość, dzięki czemu aplikacja idzie z dużą łatwościom. Nawet takiemu laikowi jak mi. Wystarczy przeczesać kilka razy brwi i ułożyć je właśnie dołączonymi wyżej narzędziami. Kto co lubi i jakie ma brwi. Można to zrobić z dużą łatwością i szybkością. Osobiście przy makijażu, zaoszczędzam sporo czasu dzięki temu.
Żel wybrałam w kolorze dark, który okazał się ciemnobrązowy. Wygląda bardzo naturalnie na brwiach, mocno się nie wyróżnia. Konsystencja produktu jest przyjemna. Żel zostaje na brwiach, mocno je podkreślając. Nadaje brwią kolor i przede wszystkim połysk! I właśnie o ten połysk mi chodzi i tego połysku mi brakowało. Dodatkowo żel usztywnia brwi, dzięki czemu ujarzmia nawet te niesforne włoski. Pomaga je ułożyć i trzyma je tak długo, aż ich po prostu nie umyjemy. Za trwałość dostaje szósteczkę! Produkt jest naprawdę mega trwały i nada się zarówno do codziennych makijaży, jak i tych bardziej wieczorowy. Podoba mi się też to, że brwi po prostu wyglądają na grubsze, mocniejsze, są bardziej widoczne.


I do zamówienia, otrzymałam oczywiście mnuuuuustwo próbek do wypróbowania. Topestetic.pl jak zawsze rozpieszcza. A czy wiecie, że właśnie na tej stronie, aktualnie są różne promocje. I między innymi właśnie te produkty, które dziś wam zaprezentowałam, są w promocyjnych cenach. Pamiętajcie również, że jeśli macie problem z doborem kosmetyków, to możecie śmiało zgłosić się do dermokonsultanta dostępnego na stronie. W prawym dolnym rogu!

Komentarze

  1. Great post...Have a nice day...Dilek...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chodzi o brwi -przeczesuje je szczoteczką i maluje cieniem
    Żel jest dla mnie za mocny, a kredka mi srednio odpowiada-ale co kto lubi 🙂
    Fajnie że udało Ci się znaleźć odpowiednie kosmetyki do brwi 🙂
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się to, że ten żel ma dodatkowo ten grzebyczek. Fajne rozwiązanie. Ja na co dzień używam żelu do brwi, a jak zależy mi na większym podkreśleniu to dodatkowo maluję je kredką.

    OdpowiedzUsuń
  4. Korzystałam i mamy bardzo podobne odczucia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kompletnie nie umiem ogarnąć moich brwi :D zawsze zostawiam to kosmetyczce ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja akurat do brwi używam tylko kredki, ale ta jest bardzo zachęcająca i ma całkiem fajny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się tak przyzwyczaiłam do mojej ulubionej paletki cieni do brwi, że nie szukam niczego innego, mimo że Twoja recenzja na temat tych kosmetyków brzmi interesująco:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiedziałem, że mają kredki do brwi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Każda brew inna to klasyka kobiecych problemów :D U mnie też rzęsy na każdym oku układają się inaczej - na prawym piękne podkręcenie, na lewym proste jak drut i wścieknij się a one proste zostaną co być nie zrobiła xD W przypadku brwi jednak radzę sobie dobrym pędzelkiem i cieniem do powiek, więc z polecenia raczej nie skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moim brwiom by się w sumie przydała jakaś pielęgnacja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków. Szczególnie żelu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  13. moje brwi nie potrzebują jakiejś regeneracji:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię takie kosmetyki. Bardzo fajny produkt do brwi.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolor kredki taki chyba mój. A żel też używam czasem chodź mój nie trzyma tak dobrze, muszę poszukać innego właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje brwi zostawiam kosmetyczce, bo zawsze coś zmajstruję. Teraz niestety muszę radzić sobie sama 😒

    OdpowiedzUsuń
  17. Kredka mnie zaciekawila :) ale jak kocham ABH Brow Wiz :) i raczej nic ni tego narazie nie zastapi :) Kuoilam w sumie nowa UD kredeke wiec zobacze ja ta daje rade :)

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie też dzisiaj na blogu o brwiach :)) Bardzo ładny kolor kredki.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  19. ja swoje brwi mam dość gęste i tylko pomadą podkreślam. Jestem ciekawa żelu, który przedstawiłaś bo nigdy wcześniej nie spotkałam się z tą marką.

    https://gabrielakita.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakoś nie potrafię pomalować brwi kredką, przeważnie używam cienia, kredka tylko delikatnie podkreślam kontur i na koniec wyczesuję szczoteczką. Ta szczoteczka na końcu, to świetna sprawa :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja i moje brwi, to długgga historia. Bez kredki, cienia, żelu nie żyję :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Looks nice. Lovely photos :-D

    OdpowiedzUsuń
  23. Interesting products. I usually use mascaras for eyebrows.

    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  24. też właśnie robię sobie kurację na brwi, bo ostatnio się mocno przerzedziły :( z racji zamknięcia mojego ukochanego salonu zabiegi kosmetyczne wykonuję tylko w domu, ale jakoś daję radę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Super, że kredka zdała egzamin:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Widzę, że to duet do zadań specjalnych! Fajnie, że u Ciebie się sprawdził...
    Spokojnych Świąt Wielkanocnych!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka