Trochę kolorówki!

Cześć!

Co tam u Was słychać? Ja już niedługo wracam do domu, a więc i posty zaczną pojawiać się bardziej regularnie. Dziś mam dla Was trochę kolorówki. Otrzymałam całkiem fajną przesyłkę, z ciekawą zawartością. Gdybym chciała to wszystko opisać w jednym poście, pewnie tekst byłby bardzo długi. Wybrałam więc z tej paczuchy trzy rzeczy, które dziś zrecenzuję. Kolejne rzeczy pojawią się wkrótce.


Dziś wybrałam produkty do makijażu, a później zajmiemy się produktami pazurkowymi. Myślę, że to właśnie takie rozdzielenie tych produktów będzie najlepsze. I okazało się, że trafiłam na świetny kolor pomadki, w której wręcz się zauroczyłam. Więc myślę, że śmiało możemy od niej zacząć. Dziś pod lupę bierzemy pomadkę i tusz do rzęs. Dajcie znać, czy chcecie też poczytać o kredce smoky eye!

MATTE LIPSTIK



Pomadkę zapakowano nam w bardzo elegancki, czarny kartonik. To właśnie na nim znajdziemy wszystkie informacje, które są nam potrzebne. Składniki, kolor, data przydatności. Oprócz informacji, na kartoniku znajdziemy prosty napis. Karton jest czarny, tak samo, jak plastikowe opakowanie szminki, którą wyciągamy ze środka. I na niej znajdziemy tylko zwykły biały napis. A czego więcej potrzeba? W taki sposób prezentuje się dobrze. Zakrętka domyka się szczelnie. Nie otwiera się samoistnie, nie musimy się tego obawiać. Mechanizm wysuwający działa sprawnie. Ogólnie produkt wykonany jest solidnie, dzięki czemu nie rozpadnie się nam w dłoniach. Ja niestety, przez nieuwagę popsułam czubek szminki. Co oczywiście nie wpływa na jakoś jej użytkowania. Może tylko na zdjęciu już tak pięknie się nie prezentuje. Spójrzcie jednak na jej kolor! Bo to on tu powinien grać główną rolę. Czy nie jest urzekający? Czarujący? Dla wszystkich fanów delikatnych, przybrudzonych różów, będzie to strzał w dziesiątkę. Kolor mojej pomadki to beżowy róż. Kolor pięknie rozprowadza się na ustach. Do pełnego pokrycia, które satysfakcjonuje potrzeba na dwóch, ale cienkich warstw. Pomadka przyjemnie rozprowadza się na ustach. Gładko po nich sunie. Nie smuży się i nie ciastkuje. Jej konsystencja jest wyjątkowo przyjemna. Kolor jest intensywny, mocno na pigmentowany i bardzo charakterny. Idealnie nada się do codziennego użytku. Czy do pracy, czy na spacer, Myślę, że śmiało można, podkreślić nim też mocniejszy makijaż, gdzie akcent pada na oko. Takie uniwersalne kolory, bardzo lubię. Jeśli chodzi o trwałość pomadki, to jest ona średnia. Po jedzeniu czy piciu warto nanieść poprawki. W ciągu dnia ściera się równomiernie. Co ciekawe, pomadka daje przyjemne uczucie nawilżenia ust. Mimo swojego matowego odcienia nie wysusza ich. Można nawet powiedzieć, że jest delikatnie satynowa. Wykończenie jest naprawdę piękne. Miło też, że pomadka ma działanie pielęgnacyjne. Dzięki temu usta zawsze będą wyglądać zdrowo i pięknie. Wiadomo, na popękanych ustach, ciężko używać jakichkolwiek kolorów. Polecam wypróbować tę pomadkę!



FALSE LASH VOLUME


Tusz do rzęs to również klasyczne opakowanie, z tych nieco grubszych. Tu wita nas, żywy, żółty kolor, który podaje nam nazwę produktu oraz nazwę marki. Wszystkie inne informacje znajdziemy na białej naklejce, która początkowo zakleja nam otwarcie. Fajny zabieg, dzięki któremu mamy pełną świadomość, że produkt nie był otwierany. Wiadomo, jak to bywa w drogeriach, przy niezabezpieczonych produktach. To dość losowe, czy trafimy na produkt już otwierany i oglądany, czy na nówkę sztukę. A przy tuszach do rzęs to szczególnie ważne. Opakowanie jest dobrze wykonane, napisy się nie ścierają. Dobrze leży w dłoni i szczelnie się zakręca. Przejdźmy do szczoteczki, która jest świetna! Przede wszystkim, bardzo wygodna w użytkowaniu. Możemy na spokojnie, wyszczotkować rzęsy i uzyskamy piękny efekt. Możemy też to zrobić w pośpiechu, gdy się śpieszymy i również uzyskamy fajne spojrzenie. To dla mnie jest dużym plusem w tym produkcie. Trzeba się nieźle nagimnastykować, by zrobić sobie nim krzywdę. Szczoteczka jest sylikonowa i na końcu posiada nieco krótsze wypustki, dzięki czemu łatwo jest dotrzeć, nawet do tych najmniejszych włosków. Jest ona giętka i elastyczna, świetnie rozczesuję rzęsy. Ilość tuszu, jaka nabiera się, jest dobra i wystarczająca. Może tylko z początku, nabierała trochę za dużo tuszu, ale to całkiem normalne. Rzęsy tak jak mówiłam, rozczesuje i delikatnie je wydłuża. Delikatnie też pogrubia. Maskara ta daje niezwykle naturalny efekt, ale widoczny. Nie uzyskamy tu sztucznych rzęs, oblepionych tuszem. I właśnie czegoś takiego od maskary oczekuję ja. Dlatego tak bardzo polubiłam się z tym produktem. Szybko na rzęsach wysycha, nie odbija się, nie kruszy i nie osypuje. Nie skleja rzęs, nie grudkuje się, możecie zapomnieć o nóżkach pająka :D No i zauważyłam, że nie rozmazuje się w kontakcie z wodą. Kąpałam się w Bałtyku, trochę "ponurkowałam" i tusz został nienaruszony. Świetna więc opcja na basen czy plaże. Tusz można łatwo zmyć płynem dwufazowym lub mleczkiem. Za cenę około 10 zł? Szkoda nie wypróbować!



Komentarze

  1. Very nice lipstick colour!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od maskary oczekuję zdecydowanego efektu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ӏ do not even know how I ended upp һere, but I thought this post was good.
    I don't know wһo you are but certainly you're gߋing to a
    famous blogger if you aren't already ;) Cheeгs!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomadka ma śliczny kolor, co do maskar jestem bardzo wybredna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomadka mnie zaciekawiła. Lubię takie odcienie :)
    Pozdrawiam.
    www.tipsforyoungers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Racja, za taką cenę? biorę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe te kosmetyki! Pomadka ma śliczny kolor ♥

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. wonderful review dear, thanks for sharing, xo

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tuszami nie szaleje, trzymam się sprawdzonych ;) ale pomadka klorek ma ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Thanks a lot :D

    all products sounds amazing :D

    NEW REVIEW POST | I NEVER THOUGHT I'D TALK ABOUT IT :D
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie słyszałam o tej marce, ale ta pomadka ma naprawdę piękny kolor :)

    http://crafty-zone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekny odcień pomadki, nie znałam wczesniej tej firmy <3 Supi blog, obserwuje ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Super wyglądają i jaka cena <3

    OdpowiedzUsuń
  14. These products look nice!
    www.recklessdiary.ru

    OdpowiedzUsuń
  15. Genuіnely ԝhen sⲟmeone doesn't know then its up to օother people that they will assist, so here it happens.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeżeli tusz nie zmywa się pod wpływem wody to od razu go kupuję!

    http://sar-shy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka