MediqSkin - Walczymy z trądzikiem!

Hej!

Dziś rozpoczynamy walkę z trądzikiem! Ubieramy różowe rękawice i zaczynamy trening. Tej walki nie przegramy, bo pomoże nam Mediqskin! Jeśli jesteście ze mną od dłuższego czasu, dobrze wiecie, że ten temat staram się poruszać tutaj często. Razem z Wami szukam dobrych produktów, które pomagają zwalczyć ten problem. Pochwalę się, powoli tą walkę wygrywam i Wam też się to uda. Najważniejsza jednak jest pielęgnacja skóry, dieta i zdrowie... wszystko to musi współgrać, a efekty będą zadowalające.


Od marki Mediqskin, otrzymałam do testów cały zestaw kosmetyków do pielęgnacji twarzy. Chciałam, by moja recenzja była dla Was pomocna i całkowicie szczera. Produkty te, stosuję od dwóch miesięcy i myślę, że teraz śmiało mogę Wam napisać, jak to się u mnie one spisały. Postawię tu na zbiorczą recenzję "działania" tego zestawu. Wszystkie kosmetyki starałam się stosować razem, tak by w pełni cieszyć się efektami.  

W skład gamy wchodzą: żel do mycia twarzy, płyn micelarny, krem na dzień oraz żel punktowy Mediqskin PLUS.
Zadaniem dermokosmetyków Mediqskin jest skuteczna, codzienna pielęgnacja cery problematycznej, która przywróci skórze komfort i odpowiedni poziom nawilżenia. 


Wszystkie kosmetyki, zapakowane są w kartoniki. Kartoniki mają prostą i czytelną szatę graficzną. Co ważne, każdy produkt jest dokładnie opisany. Producent zadbał o wszystkie szczegóły. Każdą informację, spokojnie odnajdziemy i będzie ona dla nas czytelna i zrozumiała. Wszystko opisane jest w sposób wyczerpujący i konkretny. Warto przed rozpoczęciem kuracji, wszystko sobie dokładnie przeczytać. Znajdziemy tam skład, date\ę przydatności, sposób użycia oraz informację na temat danego produktu. Wszystkie produkty mają etykiety w jednej stylistyce zarówno na kartoniku, jak i na opakowaniach właściwych. Są spójne i pięknie prezentują się na półeczce w łazience. Co więcej,  w każdym produkcie znajdziemy ulotkę, która dokładnie opisuje nam całą kurację. Jest czytelna, zwięzła. Producent nie zanudzi nas zbędnymi informacjami. Jeśli zmagacie się z tym problemem, chętnie ją przeczytacie.




Pielęgnacje naszej skóry, zaczynamy oczywiście od dokładnego mycia twarzy. Wykorzystajmy więc do tego, odpowiedni żel do mycia. Ma on bardzo wygodne opakowanie, z przyjemnym aplikatorem, który możemy zamknąć lub otworzyć, po przez jego przekręcenie. Żel jest przeźroczysty, dość gęsty. Ma bardzo fajną konsystencję, która sprawia, że mycie twarzy jest czymś przyjemnym. Żel stosujemy codziennie, nakładamy niewielką ilość na wilgotną twarz i wmasowujemy okrężnymi ruchami. Później wystarczy spłukać żel i nasza twarz jest oczyszczona i gotowa na kolejne etapy pielęgnacji. Ten produkt bardzo dobrze radzi sobie z demakijażem. Nawet tym wodoodpornym. Idealnie czyści twarz z resztek produktów, które zostaną nam na twarzy. Przyjemnie oczyszcza naszą skórę, nie zapychając jej. Dodatkowo złuszcza zrogowaciały naskórek, co dla mnie jest ogromnym plusem. Zostawia skórę matową, przyjemną w dotyku, niepodrażnioną. To drugi punkt, który jest dla mnie bardzo ważny. Skóra jest uspokojona, nie jest zaczerwieniona, żaden składnik tego produktu jej nie wysuszył. Nie musimy się więc obawiać uczucia ściągniętej skóry. Jeśli chodzi o zapach, to kwestia jest dość sporna. Pachnie on bardzo "aptecznie". Nie jest to zapach, który każdemu przypadnie do gustu.  Żel spełnia swoje zadanie w stu procentach, więc śmiało możemy przejść do kroku drugiego.



Płyn micelarny, czyli druga większa tuba z całego zestawu. I tu otwarcie jest klasyczne i funkcjonalne. To właśnie takie otwarcie pozwoli nam spokojnie korzystać z produktu. Łatwo jest zaaplikować produkt na wacik, odpowiednio go nasączając. Tym płynem micelarnym, po oczyszczeniu, przecieramy całą naszą twarz. Delikatnie i dokładnie. Spokojnie możemy stosować produkt przy okolicy oczu. I tu możemy w pełni zaufać Mediqskin, produkt nie podrażnia, nie wywołuje żadnych nieprzyjemnych reakcji.  Płyn micelarny reguluje wydzielanie sebum. Zdecydowanie łagodzi podrażnienia i uspokaja naszą skórę. Pomaga w dokładnym oczyszczaniu naszej skóry. Skóra po nim jest mięciutka i gładka.  Daje przyjemne uczucie świeżości i można śmiało na taką skórę nakładać krem. Dzięki tym dwóm krokom krem będzie miał idealne "podłoże", by w pełni zadziałać. Produkt ma identyczny, apteczny zapach jak żel do mycia twarzy. Jednak jest on od niego nieco łagodniejszy. Konsystencja jest po prostu wodnista, jak to przy płynach micelarnych bywa! Teraz możemy już nałożyć na naszą skórę krem!






Krem zapakowano nam w 50ml tubkę. Dopiero teraz, po dwóch miesiącach mi się zaczyna kończyć. Jego wydajność, jest zaskakująco dobra. Krem ma dość gęstą, konkretną, treściwą konsystencję.  Wystarczy mała ilość na całą naszą twarzyczkę. Jest koloru białego, nieprzeźroczystego, nie zawiera żadnych drobin. Bardzo fajnie rozprowadza się po skórze. Wchłania się niemalże od razu, nie zapychając skóry. Nie zostawia na skórze tłustej warstwy, śmiało można stosować go pod makijaż. Wręcz jest idealny! Dobrze przygotowuje skórę pod podkład. Działa niczym baza, jestem pozytywnie zaskoczona. Bardzo dobrze skórę nawilża, idealny do walki z suchymi skórkami. Wspomaga regenerację skóry i walkę z podrażnieniami. Skóra po jego stosowaniu jest elastyczna, miękka, gładka i nawilżona. Bardzo dobry krem, mogę Wam go śmiało polecić. Jeśli chodzi o zapach, to praktycznie go nie wyczuwam. Jest bardzo delikatny, słabo wyczuwalny, co mi osobiście nie przeszkadza. Dodatkowy plus za SPF 15. Może to nie jest duża ochrona, ale w zwykłym kremie do twarzy wystarczy. Warto jednak nie przesadzać z ilością produktu. Zbyt wielka ilość może powodować uczucie ciężkości. Gdy użyjemy zbyt dużo produktu, makijaż zacznie się rolować. Używany więc z rozwagą może przynieść bardzo fajne efekty. Grubszą warstwę warto stosować na noc.




Ostatnim punktem, naszej dzisiejszej przygody jest punktowy żel do cery trądzikowej. Czyli taki ratunek, który pomoże nam, przy tych upartych "problemach". Produkt stosujemy na noc. Nakładamy go równomiernie, na konkretne partie. Żel tworzy warstwę na skórze, która izoluje i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Pomaga chronić naszą skórę, przed czynnikami, które mogłyby nasilić trądzik. Warto sięgnąć po ten żel od razu, gdy czujemy, że coś zaczyna się na skórze dziać. Im szybciej zadziałamy, tym szybciej problem możemy wyleczyć. Żel ma żółtą konsystencję, która na twarzy zamienia się w taką "galaretkę". I powiem Wam, że jestem zaskoczona, że nie ściera się ona przez noc. Ekspresowo pomaga wyleczyć, nawet te okropne zmiany. Jeśli nie jesteście przekonani do całej tej serii, to skuście się na ten żel punktowy. Produkt jest po prostu ekstra. Pomaga szybciej pozbyć się krostek, szybciej się leczą, a i ślady po nich zostają mniejsze. Każdy, kto boryka się z tym problemem i będzie miał okazję przetestować ten produkt, doceni jego działanie. Hit, który chętnie wpiszę do listy najlepszych produktów do walki z cerą suchą ze skłonnością do trądziku. Zastosowano tu kwasy, które mają świetne działanie. Produkt ma bardzo fajny skład, który dobrze nas poratuje.


Produkty te dostępne są w aptekach. Ich ceny nie są zbyt wygórowane. Produkty te długo wam posłużą i co najważniejsze, pomogą Wam. Oczywiście musimy pamiętać, ze samymi produktami nie wyleczymy trądziku. Warto udać się do lekarza i skorzystać z pomocy. To właśnie on powinien nam dobrać leczenie. Produkty od MediqSkin, będą idealnym dodatkiem do całej kuracji. Szczególnie, gdy wysusza ona skórę. Każdy produkt jest idealnym dodatkiem do wysuszających terapii dermatologicznych. To ogromna pomoc dla zachowania pięknej skóry. Niestety, ale walka z tym problemem jest ciężka i bardzo nierówna. Jednak nie ma co się poddawać. Polecam szczerze każdej osobie, która zmaga się z tym problemem. Moja skóra nadal nie jest idealna, ale zdecydowanie wygrywam walkę. Jest coraz lepiej  i będzie jeszcze lepiej! Dajcie znać, czy już widzieliście te produkty i czy je stosujecie!


Komentarze

  1. Ja akurat leczę trądzik, ale tylko lekami od dermatologa i kosmetykami, kt óre zawierają aloes. Na razie nie będę testowała nic nowego, skoro to mi pomaga.

    http://sar-shy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne są te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej marki. Bialo-rozowe opakowania przykuwaja uwage ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam gdzieś nazwę tej marki. Ciekawy zestaw, ale moim zdaniem walkę z trądzikiem najlepiej zacząć u dermatologa.
    Pozdrawiam i zapraszam na nowy post!
    www.tipsforyoungers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tego samego zdania, co zaznaczyłam w poście :) produkty te mają być uzupełnieniem kuracji :D

      Usuń
  5. Ostatnio co rusz widzę te produkty. Fajna seria :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Markę znam, ale tych produktów nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Interesting beauty product!

    OdpowiedzUsuń
  8. no mediqskin jest najlepszy na trądzik

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej marki, ale przyciąga uwagę. Jak się na nią gdzieś natknę, to wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hello, thanks for your great post. Have a nice day. Best regards Jana

    OdpowiedzUsuń
  11. widziałam je w aptekach, ale jakoś niespecjalnie mnie zaintrygowały;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bardzo długo walczyłam z trądzikiem. Pomogły dopiero antybiotyki, a żadne inne rzeczy nie pomagały.

    OdpowiedzUsuń
  13. Hey There. I found youjr blopg using msn. This is an extremely wrll written article.

    I will make sure tto bookmark it and return to read more of your useful information.
    Thanks for thhe post. I'll certainly return.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja leczę swój trądzik, co prawda niewielki ale po całej prawej stronie mocno się nasilił, na szczęście myślę, że odnalazłam już produkty które potrzebuje :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja, na szczęście, z trądzikiem problemów nie mam. Czasami wysypie mnie dosyć intensywnie, zazwyczaj przy okazji zmiany wody czy otoczenia w ogóle, ale jak to przetrwam i zaleczę to przez większość czasu mam tylko jakieś pojedyncze wypryski.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam dzisiaj już gdzieś o tych produktach. Muszę przyznać, że są interesujące i chętnie sprawdziłabym u nas żel punktowy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe produkty, najważniejsze, że nie uczulają oraz nie sprawiają, że skóra jest "ściągnięta", czego naprawdę bardzo nie lubię.

    http://crafty-zone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Produkty bardzo skuteczne. Używałam i szczerze mogę polecić.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajne. Jaka jest cena całości?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej tu znajdziesz ceny : https://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?search=mediqskin :)

      Usuń
  20. Punktowy jak najbardziej ok :) U mnie kwas azelainowy się świetnie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ta seria wydaje mi się interesująca.
    Ciekawi mnie krem nawilżający i żel ;) natomiast punktowe produkty do mnie nie przemawiają i nie lubię ich używać, więc nie mam ich u siebie w pielęgnacji.

    Ja też wiecznie z niedoskonałościami sie borykam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja siostra używa i chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ta seria jest naprawdę godna polecenia.A jestem dosc wybredną osobą.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka