Spa dla Oczu - Hylo Care

Hej 

 Odkąd noszę soczewki doceniam ich wygodę. Uwielbiam je. Dzięki nim nie czuję, że mam jakąkolwiek wadę wzroku. A jednak -5 na każdym oku, to dość poważna wada. Bez soczewek widzę bardzo mało. Niestety, nie posiadają one tylko samych zalet. Znajdzie się też kilka wad, które potrafią mocno uprzykrzyć życie. Na całe szczęście, na rynku pojawiają się nowe, ciekawe i przede wszystkim skuteczne produkty, które te wady pomagają zniwelować. Wykonujemy spa dla cery, spa dla ciała, dbamy o zęby... a o wzrok? Zapraszam na wpis!



HYLO CARE CODZIENNA PIELĘGNACJA I NAWILŻENIE OCZU

Wzrok jest dla nas bardzo ważnym zmysłem, który odpowiednio pielęgnowany, posłuży nam przez długi czas. Warto dbać o ten zmysł, choć tak często o tym zapominamy. Żyjemy w czasach, gdzie często i długo wpatrujemy się w ekrany komputerów, telewizorów czy telefonów. Męczymy nasz wzrok i dajemy mu w ciągu dnia mocny wycisk. Do tego dołóżmy wszystkie czynniki atmosferyczne. Wiatr, zimno, słońce... jednym słowem, oczy nasze mają bardzo ciężko. Czy dbacie o to, by używać kropel do oczu? Osobiście przyznam, że niestety nie. Na co dzień nosze soczewki kontaktowe, a więc robiłam naprawdę poważny problem. Pieczenie oczu, swędzenie, czy uczucie piachu pod oczami towarzyszy mi dość często. I jakoś tak zabierałam się za zakup tych kropli bardzo długo. Na całe szczęście do moich rąk trafiły trzy produkty HYLO CARE, które nie tylko zmobilizowały mnie do lepszego zadbania o wzrok, ale także pokazały mi, że naprawdę warto. Niestety swój wzrok mam popsuty, duża wada bardzo mi przeszkadza. Soczewki są dość wygodną opcją, ale dopiero wtedy, kiedy oko jest dobrze nawilżone. Wtedy mogę zapomnieć o dolegających mi nieprzyjemnościach. Jak mogłam tak długo, żyć bez takich produktów? Sama nie wiem.



KROPLE DO OCZU

Krople do oczu zapakowane są w 10ml, plastikowe, nieprzeźroczyste opakowanie. Funkcjonalne i wygodne w użytkowaniu. Krople są sterylnym roztworem hialuronianu sodu o stężeniu 1 mg/ml. Zawierają również bufor cytrynianowy, sorbitol, wodę. Polecane są każdemu, kto potrzebuje nawilżenia oczu. A bądźmy szczerzy, dolegliwości takie jak: swędzenie, pieczenie, wysuszenie oczu towarzyszą większości osób. Praca przy komputerze, klimatyzacja też nie ułatwiają "życia", naszym oczu. Krople dają natychmiastowe uczucie ulgi, świetnie nawilżają oko. Zakraplać możemy oko trzy razy dziennie, po jednej kropli do oka. Nie ma przeciwwskazań do używania tego produktu. Produkt nie posiada konserwantów. Krople pomagają regenerować się rogówce i spojówce. Krople regenerują oko, nawilżają, chronią i PIELĘGNUJĄ tak ważny dla nas zmysł. Muszę szczerze przyznać, jako osoba, która od kilkunastu lat nosi soczewki, że teraz jest to jeszcze bardziej przyjemne. Używam tego produktu od kilku tygodni i muszę przyznać, że bardzo żałuję, że nie znałam ich wcześniej. Moje życie stało się bardziej komfortowe. Soczewki są zupełnie niewyczuwalne. Nic mnie w oko nie kłuję ani nie czuję tego przesuszenia oka, które latem przez słońce dość mocno mi doskwiera. WOW! Produktu również mogą używać kobiety w ciąży. Po otwarciu produkt ważny jest przez pół roku. A więc podsumowując: krople są łatwe w aplikacji, mocno nawilżają oko, są bez konserwantów, bez przeciwwskazań, dobrze działają i aż chce się je używać.



MAŚĆ DO OCZU VITAPOS

Muszę szczerze przyznać, że z maścią do oczu spotykam się po raz pierwszy. Wcześniej nie miałam pojęcia, że taki produkt istnieje. A jednak! Produkt zapakowany jest w wygodną tubkę, która ułatwia aplikację produktu do oka i nie ma nic w tym strasznego! Koloru przeźroczystego, dość gęsta, ale na koku niewyczuwalna. Maść nakładamy podobnie do kropel, do oczu. Nie ma w tym nic strasznego, a po kilku użyciach przekonacie się jakie to przyjemne. Poleca się używać jej na noc (po ściągnięciu soczewek), dzięki czemu poranne wstawanie będzie przyjemne. Jeśli macie problem ze sklejaniem się oczu o poranku, to powinniście ją koniecznie wypróbować. Maść chroni powierzchnie oka. Zapobiega wyruszaniu oczu oraz przyśpiesza ich regeneracje! Maść również nada się na okolicę oka, gdzie przy okazji wypełni drobne zmarszczki. Spokojnie możecie stosować ją pod makijaż. Fajnie sprawdzi się, gdy macie to nieprzyjemne uczucie piachu pod oczami. Każdy z nas chyba to przeżył i dobrze wie, jak bardzo jest to irytujące. Po regularnym stosowaniu tej maści, możemy cieszyć się nawilżonym okiem i ostrym wzrokiem! Maść zawiera w swoim składzie cenną witaminę A, która nie tylko chroni skórę przed starzeniem, ale jest drogocenna dla oka. Maść polecam również wypróbować. Tak jak aplikuję krem na skórę, tak też aplikuję teraz maść na oczy i czuję się z tym świetnie! I jeszcze taki bonus dla osób, które noszą soczewki. Gdy wasze oko jest suche, bardzo ciężko jest nałożyć soczewkę na oko. Stosując tę maść, będziecie wkładać soczewki do oczu o wiele szybciej i sprawniej! Sama kiedyś miałam takie dni, gdzie mordowałam się z soczewkami przez dłuższą chwilę. A teraz? Wszystko idzie sprawnie i zgrabnie.



Posiforlid - MASKA ROZGRZEWAJĄCA

Nie ma nic lepszego niż wieczorny relaks. Pięknie pachnące świeczki lub olejki, fajna maska na twarz i warto do tego obrazka dodać coś jeszcze. Rozgrzewającą maskę na oczy. Ona nie tylko pomoże nam pielęgnacyjne, ale również pomoże nam na chwilkę oderwać się od telewizora, telefonu czy komputera ;) Warto czasem zrobić cobie takie 15 -30 min przerwy. Puścić ulubioną muzykę i postawić na relaks. Maska wykonana jest bardzo porządnie. Jeśli znacie ogrzewacze do dłoni, to nie powinniście mieć problemu z używaniem tej maski. Wystarczy wcisnąć blaszki i maska odda nam ciepło. Później należy produkt włożyć do wody, zagotować i przygotować do kolejnego użycia. Maska posiada swój własny futerał, a więc możecie wszędzie ją ze sobą zabrać. Przed zastosowaniem maski, warto zdjąć soczewki z oczu. Maska starczy wam na aż 90 użyć! Możecie stosować ją wieczorem dla relaksu lub o poranku, aby pozbyć się pieczenia oczu. Maska nie tylko relaksuje, ale również ma działanie profilaktyczne. Zapobiega suchości oka, powstrzymuje zapalenie brzegów powiek. Idealne uatrakcyjnienie naszego domowego SPA!


A wy? Jak dbacie o swój wzrok?

Komentarze

  1. Też noszę soczewki, taka maść by mi się przydała, bo czasami trudno mi wkładać soczewki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dawna noszę się z zakupem jakiś kropli do oczu. Czasami zdarza mi się, że mnie szczypią i są ciężkie, a lepiej walczyć z tym zanim problem nie jest zbyt poważny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nosiłam soczewki jakiś czas temu, mam ochotę do nich wrócić. Dzięki z post, bardzo ciekawy :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Soczewek nie mogę już nosić, ale kropelki nawilżające z pewnością by mi się przydały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używam krople do oczu, a maskę mam chłodzącą i fajnie pomaga na zmęczone oczy. Maść widzę pierwszy raz i podoba mi się z opisu, chętnie kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też używam kropli do oczu. Zaciekawiła mnie natomiast maść do oczu. Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem bardzo ciekawa tej maski rozgrzewającej, przydałoby mi się takie spa dla oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam o tych produktach i planuję je przetestować. 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja akurat po zapaleniu spojówek ech :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie słyszałam o tych produktach ale też nie są mi potrzebne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O większości tych kosmetyków, to czytam po raz pierwszy-nie wiedziałam że maść czy maska do oczu istnieją 😀
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Krople do oczu czasem używam ale maści strasznie nie lubię ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znałam wcześniej tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie, że tą maskę można użyć tak wiele razy :)
    Ja na razie nie noszę okularów ani soczewek

    OdpowiedzUsuń
  15. Great products and reveiw post dear!♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Podpowiem córce nosi soczewki na pewno chętnie skorzysta. Pozdrawiam😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Maść do oka, pierwszy raz sie spotykam z tym że taki produkt jest na rynku.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie stosowałam takiej maski, jedynie chłodzące na rano ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jednak te rozgrzewające też działają świetnie :D

      Usuń
  19. Mój chłopak pamięta o nawilżaniu oczu. Ja niekoniecznie to robię, bo nie lubię tego uczucia ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze nie stosowałam tego typu maski. Maści do oczów miałam okazję w swoim życiu stosować.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Masz rację, co do tego, że obecnie nie dbamy o wzrok. Mój strasznie się pogarsza, a ja tylko to pogłębiam, przesiadując przed komputerem. ;-(

    Zaciekawiłaś mnie tą maścią.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka