Kolejne dobroci!

Cześć!


Dziś chciałabym Wam przedstawić produkt, który krąży po sieci już przez długi czas. Dość znany, lubiany i często pokazywany. Wybrałam sobie w drogerii ezebra.pl korektor Catrice i ja. Chodził za mną już od jakiegoś czasu, ale jakoś nie mogłam się na niego zdecydować. Obawiałam się, że będzie dla mnie zbyt ciężki, za ciemny... ciągle było jakieś "ale". Teraz żałuję, że zdecydowałam się na niego tak późno. 



Kremowy podkład korygujący o wysokim stopniu krycia. Trwała tekstura idealnie wtapia się w skórę ukrywając wszelkie niedoskonałości. Maskuje popękane naczynka, drobne blizny, przebarwienia oraz plamki. Testowany dermatologicznie.



Moja opinia:

W tym drobnym opakowaniu, zamknięto 3 gramy, bardzo kryjącego korektora. Małe, plastikowe, okrągłe opakowanie, jest niezwykle funkcjonalne i idealnie zmieści się w każdy zakamarek. Dla mnie to świetna opcja, mogę mieć ten produkt ze sobą wszędzie. W pracy, w kosmetyczce, a nawet w małej kopertówce na jakimś większym wyjściu. Opakowanie może  i jest wykonane z plastiku, ale jest trwałe. Nie ukrywam, spadło mi już raz i nadal się trzyma. Dość mocno już wymęczyłam ten produkt, widać powoli denko, ale napisy się nie starły. Etykieta jest banalnie prosta i czytelna. Wszystkie informacje znajdziemy z tyłu opakowania. Muszę też przyznać, że tego typu słoiczek jest wygodny w użytkowaniu. Opakowanie jest średnio higieniczne, ale bardzo funkcjonalne. Możemy do aplikacji użyć pędzelka, albo po prostu palca. I własnie ja upodobałam sobie aplikację serdecznym paluchem. 



Produkt ma bardzo gęstą konsystencję, która na pierwszy rzut oka wydaję się ciężką i toporna. Pod palcem zamienia się jednak w przyjemne masełko, które cudownie rozprowadza się po skórze. Sunie wręcz po niej, zostawiając dość kryjącą smugę. I z tego krycia osobiście jestem bardzo zadowolona. Niestety, ale posiadam na swojej skórze mniejsze i większe mankamenty, które muszę niestety zakryć odpowiednim produktem. Dotychczas, musiałam stosować kilka warstw innych produktów, przy tym kamuflażu, wystarczy spokojnie jedna warstwa. Krycie więc oceniam na szóstkę. Bardzo podoba mi się też trwałość produktu. Przez cały dzień, trzyma się skóry, idealnie przykrywając to, co ma zakryć. Więc nie musimy się obawiać, o poprawki w ciągu dnia. Ma to ogromny wpływ na zużycie produktu. Nie mam jednak odniesienia do tego, jak sprawdzi się przy cerze tłustej. Tu niestety jego trwałość może być krótsza. Produkt starcza na około dwa miesiące użytkowania Może w moim opakowaniu już lekko widać denko, ale śmiało mam go jeszcze połowę. A używam go codziennie. Wiadomo, zużycie zależy od ilości rzeczy, które chcemy produktem przykryć, ale myślę, że przy takiej cenie, wydajność produktu jest zadowalająca.

Produkt dobrze też radzi sobie z moimi cieniami pod oczami. Kryje je dobrze, nie pozostawiając na cienkiej i delikatnej skórze, ciężkiego, widocznego śladu. Nie wpada też u mnie w załamania skóry. Sprawdza się dobrze. U osób z bardzo cienką skórą oraz z widocznymi zmarszczkami, nie sprawdzi się tak dobrze. Za to na reszcie twarzy, taka osoba może spokojnie i z przyjemnością stosować ten korektor. 
Jestem też zadowolona z tego najjaśniejszego koloru. Idealnie komponuję się z podkładem (healthy mix) i ma żółte tony. Właśnie dlatego tak dobrze radzi sobie z cieniami pod oczami. Jeśli chodzi o minusy, to z całą pewnością fakt, że lubi podkreślać suche skórki, co troszkę mi przeszkadza. Więcej minusów nie znalazłam ;)



 Dajcie mi znać czy go macie, czy lubicie? A może polecacie mi wypróbować jakiś inny korektor?

Komentarze

  1. Znam ten korektor, wolę wersję w pędzelku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i używam ;) Bardzo go lubię, szczególnie za wydajność ;) Mam go wieki :D A do tego kosztuje grosze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że lubi podkreślać suche skórki, ale jak za tą cenę to nie ma co oczekiwać ideału, ważne, że spełnia się w roli korektora i tuszuje :) Dla mnie najjaśniejszy odcień też byłby chyba ok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Thanks a lot :D

    I've tryed this product and I really loved the coverage and final result :D

    NEW OUTFIT POST | BORROWED CLOTHES!
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno temu oglądałam tester i niestety wydał mi się zbyt ciemny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jestem osobą bardzo bladej karnacji, więc chyba ten odcień, nie jest dla mnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam tego korektora, kiedyś na pewno sprawdzę jego działanie na sobie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ten korektor! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna recenzja. Zwłaszcza dla kogoś, kto mało się na kosmetykach zna. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz słyszę o tym korektorze, ale muszę go wypróbować ☺
    Zazwyczaj używam korektorów z pędzlem ,a najbardziej polubiłam te z Rimmela☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja wole wersję w pędzelku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja siostra go miała, czasem pożyczałam sobie i rzeczywiście dobrze się sprawdzał. Aż zabrakło go w drogerii w moim mieście.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie spotkałam się wcześniej się z tym korektorem, ale z chęcią kiedyś go przetestuję :D
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny jest ten kamuflaż, ma dobrą konsystencje i kolor no i super krycie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie używałam tego korektora. :)


    Zapraszam do siebie na nowy post > https://hiddenxguns.blogspot.com/2018/12/trzy-powody-dla-ktorych-warto-zakupic.html

    OdpowiedzUsuń
  16. ja go uwielbiam:) najlepszy korektor ever

    OdpowiedzUsuń
  17. Znam go i służył mi dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Thanks a lot :D

    have a nice day, my dear :D

    NEW REVIEW POST | MAKEUP BLUR EFFECT!
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię bardzo i ten kamuflaż i ten w formie tradycyjnego korektora:):* Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam go jakiś czas temu - sprawdził się :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam o tym korektorze, wiele blogerek bardzo go poleca bo ma podobno mega dobre krycie w porównaniu z innymi, drogeryjnymi produktami :)
    Ja akurat stawiam na lekkość i używam minerałów, więc ten kamuflaż raczej nie jest dla mnie, choć może sprawdziłby się na większe wyjścia :D

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam go, używam praktycznie codziennie i jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam, ale w sumie to mnie nim skusiłaś :D Ostatnio kupiłam płynny korektor Ingrid, ale może po jego wykończeniu wypróbuję ten :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka