Orientana BIO Maska-Esencja żeń-szeń koreański

Hej!

Dziś mam dla was pewną perełkę, o której powinno się powiedzieć coś więcej. Produkty Orientany, zawsze zaskakiwały mnie pozytywnie. Ich skład, ich działanie bardzo służyło mojej skórze. I tak samo jest z Maską-Esencją, którą otrzymałam do testów. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej, zapraszam do dalszej części tego posta!



O produkcie:
BIO MASKA-ESENCJA do twarzy na noc jest żelową esencją o intensywnym działaniu nawilżającym i odżywczym i odmładzającym. Jest ważną częścią azjatyckiego rytuału piękności. Jej zadaniem jest mocne nawilżenie skóry i ułatwienie dogłębnego wprowadzenia substancji aktywnych. BIO MASKA-ESENCJA najlepiej działa w nocy kiedy skóra intensywnie regeneruje się. Zachodzi wówczas najwięcej podziałów komórkowych i procesów naprawczych. BIO MASKA-ESENCJA ma naturalny skład – ponad 98,7% składników naturalnych ! Do każdego rodzaju cery.

DZIAŁANIE: 

– intensywnie nawilża 
– odmładza – mocno ujędrnia
 – wygładza zmarszczki 
 – odżywia skórę 
– szybko się wchłania

Pełen skład: Aqua, Glycerin, Amorphophallus Konjac Root Extract, Trehalose, Lactobacillus/Ginseng Root Ferment Filtrate, Avena Sativa Kernel Extract, Allantoin, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Sodium Phytate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Parfum, Caprylyl Glycol, 1,2-Hexanediol, Coumarin, Eugenol, Linalool 

Baza żelowa BIO MASKI-ESENCJI to nowatorskie wykorzystanie azjatyckiej rośliny KONJAC, która pod postacią żelu bardzo dobrze nawilża skórę i ułatwia wprowadzanie w głąb skóry substancji aktywnych. Żeń-szeń koreański – działa przeciwzmarszczkowo, przeciwstarzeniowo, pobudza odnowę skóry i regeneruje ją Trehaloza – hydro-aktywny disacharyd działający jako naturalny antyutleniacz i utrzymujący na długo rezerwy wodne w skórze Owies – działa zmiękczająco i nawilżająco, regeneruje i łagodzi podrażnienia. Alantoina – stymuluje odnowę komórek i gojenie skóry, łagodzi i nawilża Rozmaryn – działa antyoksydacyjnie  CZYTAJ WIĘCEJ


Moja opinia:

Opakowanie: Produkt kupujemy w kartoniku. To właśnie na nim znajduje się mnóstwo przydatnych informacji, które możemy przeczytać przed użyciem maski. Pojemnik, w jakim znajduje się esencja, jest niezwykle zgrabny i poręczny. Małe opakowanie zmieści się w każdej kosmetyczce, nawet na wyjazd! Przyjemna dla oka etykietka, będzie nas cieszyć, nawet jeśli produkt będzie stał w miejscu widocznym. Szata graficzna nie jest skomplikowana, jest prosta i kolory odróżniają każdy wariant. Kiedy rzucimy okiem na opakowanie, od razu wiemy, z czym mamy do czynienia. Produkt wydaje nam sprawnie działająca pompka. Łatwo jest utrzymać czystość opakowania, a napisy się nie ścierają.

Konsystencja: Zdecydowanie, konsystencja jest żelowa, gęsta, przyjemna. Przeźroczysta, bez żadnych niepotrzebnych dodatków. Taka treściwa formuła ma wiele zalet, a przede wszystkim łatwość w nakładaniu jej na twarz. Esencja po nałożeniu na skórę daje taki przyjemny efekt odświeżenia. Wchłania się błyskawicznie, pozostawiając skórę mięciutką! Na skórze nie tworzy żadnego filmu, choć pozostawia skórę błyszczącą.

Zapach: Jest po prostu piękny. Taki naturalny i relaksujący. Odpręża, nie drażni. Przywołuje same przyjemne i pozytywne myśli. Odświeżający, można się w nim zakochać.

Działanie: Produkt nakładam codziennie wieczorem na twarz, po demakijażu. Przez noc, wszystkie składniki działają na naszą skórę, dzięki czemu rano budzimy się ze skórą odżywioną. I to właśnie cenie w tej esencji, nawilżenie, jakie faktycznie daje. Moja skóra jest niesamowicie sucha. Często mam problem z suchymi skórkami. Jest to dość uciążliwe, kiedy rano nie mam zbyt wiele czasu, a nie chce by podkład, podkreślił moje mankamenty. I ta maska-esencja żeń-szeń koreański, pomogła mi pozbyć się tych suchych skórek. Twarz jest nawilżona, delikatna w dotyku, miękka. Cera z całą pewnością jest odżywiona. Nie mam jednak zbyt wielu zmarszczek, więc nie mogę wypowiedzieć się, czy je spłyca ;) Maska tez nie wpływa na niedoskonałości. Na nawilżenie skóry i pozbycie się suchych skórek, musiałam czekać około trzech tygodni. To właśnie po tym czasie, zauważyłam poprawę, którą mogę przypisać do tego kosmetyku. Jeśli chcecie odżywić swoją skórę, to zdecydowanie polecam

A wy jakich esencji używacie? I czy w ogólę ich używacie?

Komentarze

  1. Mam cerę z niedoskonałościami ale przez preparaty na nie pojawia mi się sporo suchych skórek. Myślę że maska sprawdziłaby się u mnie, pewnie nie stosowałabym jej każdej nocy a co kilka na przemian z effaclarem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam nigdy tego typu produktu, ale bardzo chętnie bym go wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam nigdy tego typu produktu, ale bardzo chętnie bym go wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesting product! Thanks for your comment in my blog, I'll be happy if we start to follow each other! :)

    https://julesonthemoon.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  5. Produkt idealny dla mnie, chętnie się nim zainteresuje :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam jeszcze o tym produkcie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lovely post dear! Have a great week! xx

    OdpowiedzUsuń
  8. Już lubię ten produkt :) Świetnie, że działa <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że dała u Ciebie efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hello, this looks so nice. Have a nice day. Best regards Jana

    OdpowiedzUsuń
  11. Such a wonderful product! All photos are beautiful, as always!
    www.recklessdiary.ru

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla suchej skóry musi być ta maska istnym wybawieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzmi zachęcająco, mogłabym wypróbować tą maskę :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka