Pielęgnacja skóry wrażliwej z Dottore - topestetic.pl

 Cześć!


Dziś zapraszam Was na recenzję kosmetyków, przeznaczonych do cery wrażliwej. Myślę, że tym tematem zainteresuję duże grono osób. Znam sporo osób, które boryka się z tym problemem. Pewnie wśród moich czytelniczek i czytelników, znajdują się właśnie takie osoby. Sadze również, że kosmetyki te zainteresują osoby, które posiadają inne typy skór. A mowa tu o kosmetykach Dottore, które znajdziecie w drogerii internetowej topestetic.pl


W dzisiejszym wpisie dowiecie się jakie kosmetyki do cery wrażliwej warto kupić. W co warto zainwestować, by jakość waszej skóry się poprawiła. Pamiętajcie, że na stronie Topestetic.pl macie możliwość konsultacji z dermo konsultantem. On pomoże wam dobrać odpowiednie kosmetyki pod waszą cerę. Jak zawsze zachęcam do skorzystania z tej opcji, bo nic to nie kosztuje, a może Wam wiele pomóc.

Często wiele osób zastanawia się jak sprawdzić jaką ma się cerę.  W Internecie można znaleźć wiele podpowiedzi, są dostępne również testy online.  Dziś jednak skupmy się na cerze wrażliwej.  To taka cera, która ma duże skłonności do alergii, często pojawiają się naczynka, zaczerwienienia, skóra jest wrażliwa na  warunki atmosferyczne, na dotyk, na wodę.  Osoby, które borykają się z przewlekłym stresem, często posiadają właśnie taką skórę. Objawy takie jak świąd, wysypka, podrażnienie występują bardzo często. I to jest taki typ cery, którą nie tylko możemy odziedziczyć, ale także możemy nabyć w różny sposób. Właśnie przez stres, przez złe odżywianie się lub złą pielęgnację. Pamiętajmy, by takiej skóry nie podrażniać mechanicznie, należy obchodzić się z nią wyjątkowo delikatnie. 

W tym wypadku ważna jest również właściwa pielęgnacja i odpowiedni dobór kosmetyków. Zaleca się również wykonanie testów przed stosowaniem. Ja dziś chciałabym Wam polecić dwa sprawdzone kosmetyki, którymi możecie śmiało się zainteresować. 

Sensitore Aqua Sensitive




Klasycznie zaczniemy od opakowania, bo jest warte uwagi. Bardzo doceniam funkcjonalność tej buteleczki. Dzięki pompce, jej używanie jest wyjątkowo przyjemne, proste i higieniczne. Taka drobnostka, a jednak cieszy. Pompka działa bez zarzutów, wydaje odpowiednią ilość produktu na wacik. Butelka wykonana została z nieprzeźroczystego, białego plastiku. Podoba mi się ta minimalistyczna etykieta, która wpadła mi w oko. Wszystko na buteleczce jest jak najbardziej czytelne.

Produkt posiada dość wodnistą konsystencję, to jednak płyn, więc tego się spodziewałam. Płyn nie posiada żadnej barwy. Jest przeźroczysty. Dobrze zmywa się nim makijaż. Nie mam się czego przyczepić. 

Kosmetyk zdecydowanie zdobywa piątkę za wydajność, ale o tym za chwilkę Zapach produktu jest dość specyficzny, ale zdecydowanie neutralny. Nie przeszkadza mi podczas użytkowania.

Jeśli chodzi o działanie tego płynu, to jest ono bardzo skuteczne. Kosmetyk ten świetnie radzi sobie z wodoodpornymi tuszami. Jestem pozytywnie zaskoczona. Testowałam już różne płyny do cery wrażliwej, ale nie były one aż tak skuteczne, konsekwencją tego było ponowne nasączanie wacików i tarcie skóry. A tak jak pisałam wyżej, przy cerze wrażliwej nie jest to wskazane. Płyn od Dottore działa na makijaż niczym magnes. W szybki i prosty sposób rozpuszcza go i zgarnia na wacik. Czyszczenie twarzy z makijażu tym płynem to sama przyjemność. Zaoszczędzamy czas i nerwy.

Płyn do demakijażu ten naprawdę przyjemny w użytkowaniu. Nie podrażnia skóry, nie spowodował u mnie żadnych alergii, skórę zostawiał dobrze oczyszczoną, gotową na kolejne kroki pielęgnacji. Pamiętajmy o tym, że po demakijażu należy oczyścić twarz! Sam demakijaż nie wystarczy. A po każdym kontakcie z wodą, używajcie toników. Wygładza skórę i rozświetla. Mam również wrażenie, że dzięki niemu powoli pozbywam się zaskórników, choć wiem, ze to walka będzie niełatwa.

 W składnikach aktywnych znajdziemy: ekstrakt z ogórka, oliwę z oliwek i panthenol. Produkt ten świetnie sprawdzi się u osób z cerą wrażliwa, normalną i mieszaną. Dzięki naturalnym składnikom w składzie płyn nie powoduje zaczerwienień na skórze. 


Rossatore Mask Home





Opakowanie maski mogłoby nieco zwieść. Wygląda niczym metalowa tubka, ale jednak wykonana jest z plastiku. I muszę przyznać, ze również jest to dość wygodne opakowanie, do którego nie mogę się przyczepić. Nawet zastosowano tu metodę otwarcia typu klik. Kilka razy już o tym pisałam, zdecydowanie bardziej wolę właśnie takie otwarcia, wtedy nie mam problemu z "uciekającymi zakrętkami".  Opakowanie jest bardzo ładne i czytelne. Etykietka przyciąga wzrok, szczególnie swoją charakterystyczną grafiką.  Na opakowaniu znajdziemy wszelkie potrzebne informacje dotyczące stosowania. Opakowanie jest miękkie, dzięki czemu wydobywanie z niej kosmetyku jest banalnie proste. łatwo również możemy kontrolować ilość potrzebnego nam produktu.

Tak jak na zdjęciu widzicie, maska posiada jasny, łagodny, zielonkawy kolor. Konsystencja produktu jest dość gęsta, dzięki czemu z łatwością nałożymy jej odpowiednią ilość na skórę. Maska na twarzy bardzo dobrze się trzyma, nie spływa z niej, utrzymuje się przez cały okres jej noszenia. Dzięki temu możemy w domu wykonywać równe czynności, nie musimy leżeć. Choć serdecznie do tego zachęcam. Jak już wykonujemy SPA domowe, to warto zadbać również o siebie od wewnątrz. Wyciszyć się, odpocząć i odprężyć.

Podoba mi się w tej masce zapach kosmetyku. Jest taki świeży, przyjemny, delikatny i po prostu pięknie pachnie.  Zapach jest nieco cytrusowy, orzeźwiający. Myślę, że przypadnie Wam do gustu. Bardzo relaksujący podczas noszenia, choć z czasem staje się on ledwie wyczuwalny.

W składzie produktu znajdziemy składniki aktywne takie jak 5% azeloglicyna. 0,3% cytryniec chiński, 0,25% kwas szikimowy.  Maska przeznaczona jest do każdego typu skóry, choć wyjątkowo zaleca się ją do skór wrażliwych. Ten kosmetyk docenią osoby z trądzikiem różowatym, które posiadają rumień, stany zapalne. Ma działanie antybakteryjne i przede wszystkim odbudowuje barierę hydrolipidową skóry. 

Dla mnie kosmetyk ten jest wybawieniem, kiedy dopada mnie wysyp na skórze. A ostatnio wysypało mnie na brodzie. Chętnie wtedy sięgam po tą maskę. Uwielbiam te efekty, jakie ona daje. Zdecydowanie wycisza skórę. Pomaga w gojeniu się wszystkich niedoskonałości. Podrażnienia również szybciej znikają. Ma działanie kojące, uspakajające. Skórę również odżywia i nawilża. Maska nie zasycha w ciągu noszenia i jej usunięcie również nie jest problematyczne. 




Zapraszam do zapoznania się z ofertą tej marki na stronie Topestetic.pl. Zachęcam też do konsultacji z pomocnymi kosmetologami! Znacie markę Dottore? Dajcie znać :)

Komentarze

  1. Znam kosmetyki tej marki i bardzo dobrze się u mnie sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych kosmetyków, ale chętnie je przetestuje - sama jestem posiadaczką cery wrażliwej
    Buteleczka tego płynu micelarnego mi się spodobała ☺
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zbyt często nie mam problemów ze skórą. Myślę, że warto mieć w domu tego typu produkty.

    OdpowiedzUsuń
  4. No ja nie mam wrażliwej skóry, ale na pewno się przyda ten wpis dla osób z takimi problemi

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej marki, za to sklep znam ;) Moja skóra raczej nie należy do wrażliwych choć czasem ma gorsze dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe produkty:)
    rilseeee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo nie znam produktów kompletnie, ale mega ciekawe się wydają ;) chociaż na razie i tak mam duże zapasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. O marce słyszałam, ale niestety tego kosmetyku nie znam: )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Kosmetyki nie dla mojej cery, ale marka mnie zaciekawiła! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze niczego tej marki. Czuję się zachęcona.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają fantastycznie tylko szkoda, że nie widać efektów stosowania, można by pokazać. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja akurat wrażliwej skóry nie mam ale wiem komu mogę polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne kosmetyki, chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Polecę mamie, ona ma wrażliwą skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Interesujące, wiem komu mogę polecić

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze raz nie miałam nic tej marki, ale chętnie to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka